Wynajem nieruchomości jest dobrym sposobem na ulokowanie nadwyżek kapitałowych,
zwłaszcza w czasie szalejącej inflacji. Posiadanie kilku lub kilkunastu lokali mieszkalnych
udostępnianych lokatorom daje wymierne korzyści finansowe i może stanowić w zasadzie
nie tylko jedyne źródło dochodu, ale też dodatkowy zastrzyk do domowego budżetu.
Zobacz, co warto wiedzieć na temat kwestii prawnych związanych z udostępnianiem
swoich nieruchomości osobom trzecim.
Umowa najmu na czas określony – podstawowe informacje
Przystępując po raz pierwszy do sporządzenia umowy najmu, zwłaszcza jeśli nie ma się
prawniczego wykształcenia, warto posiłkować się sprawdzonym, napisanym przez profesjonalistę dokumentem. Laik, któremu wydaje się, że treść zapożyczona z Internetu
będzie wiążąca dla obu stron, a przy tym w pełni zabezpieczająca interesy właściciela
nieruchomości, może się mocno rozczarować. Nawet jeśli znajdujący się w sieci dokument
będzie opisywać różne możliwe sytuacje i scenariusze, to ich zgodność z obowiązującymi
przepisami i ustawami może być wątpliwa. Dlatego też warto nawiązać współpracę z
prawnikiem specjalizującym się w nieruchomościach bądź polegać na agencji nieruchomości mającej swój dział prawny.
Najemca zerwał umowę krótko po jej zawarciu – co teraz?
Codziennością wielu prawników jest opieka nad właścicielami nieruchomości, w przypadku
których najemcy dość krótko po podpisaniu umowy najmu postanawiają ją zerwać. W
przypadku umowy najmu na czas określony spotyka to przede wszystkim te osoby, które
decydują się udostępnić lokal studentom. Powodów zaistnienia takiej sytuacji jest wiele.
Jednym z częstszych jest brak porozumienia się poszczególnych żaków między sobą w kwestii wynajęcia całego mieszkania. Studenci lubią zachowywać elastyczność, co niekoniecznie idzie w parze z interesem właściciela w przypadku podpisania umowy najmu na co najmniej rok.
Co zatem zrobić w takiej sytuacji?
Dobra kancelaria prawna na pewno pomoże z niej wybrnąć. Skutki prawne wiążą się z wysłaniem wezwania do zapłaty za cały, ustalony w umowie, okres wynajmu bądź też za czas wypowiedzenia najmu przez właściciela ze względu na brak płatności czynszu. W wielu przypadkach najemcy nie reagują na żądania, co ma swoje konsekwencje w postaci wejścia właściciela na drogę sądową. Ostatecznie dochodzi do wydania nakazu zapłaty, a następnym krokiem jest egzekucja komornicza.
Wcześniejsze zerwanie umowy najmu na czas określony a prawo właściciela do zapłaty?
Odpowiedź brzmi twierdząco. Właściciel nieruchomości ma prawo domagać się zapłaty za
cały okres trwania umowy – także w sytuacji, gdy najemca realnie mieszkał w mieszkaniu,
na przykład, przez zaledwie miesiąc. W polskim prawie takie zapisy określa się mianem
konsensualnych. Najprościej mówiąc, już samo podpisanie umowy nakłada na najemcę obowiązek wywiązania się z płatności, nawet jeśli ostatecznie nie przeprowadził się on do
wynajmowanego mieszkania. Zapisy nakładają na każdą ze stron określone prawa i
obowiązki. Najemca zobowiązuje się przy podpisaniu umowy do terminowego opłacania
czynszu. Wynajmujący natomiast oświadcza, że lokal nadaje się do zamieszkania. Przez cały
okres trwania umowy właściciel oddaje mieszkanie do pełnej dyspozycji najemcy, nie może
sam z niego korzystać ani też udostępniać lokalu innym osobom. Najemca z kolei, niezależnie od tego, czy faktycznie przebywa w lokalu i w nim mieszka, czy też nie, jest zobligowany do regulowania zobowiązań finansowych.
Źródło: https://www.kancelariafurtak.pl/
