Strefa Czystego Transportu z rocznym poślizgiem

Fot. Fot. Bogusław Świerzowski / krakow.pl

Mamy kolejny zwrot w sprawie wprowadzenia Strefy Czystego Transportu w Krakowie. Teoretycznie powinna ona wejść w życie już 1 lipca tego roku. Radni debatują nad projektem przesuwającym termin obowiązywania obostrzeń dla najstarszych samochodów o 1,5 roku. Prezydent Aleksander Miszalski właśnie zgłosił autopoprawkę do tego projektu, która będzie skutkować rocznym poślizgiem we wprowadzaniu Strefy Czystego Transportu w Krakowie.

Co będzie ze Strefą czystego Transportu? Zgodnie z zapowiedziami władz miasta nie wejdzie ona w życie 1 lipca 2024. Najnowszy termin wprowadzenia zakazu wjazdu dla najbardziej kopcących samochodów to 1 lipca 2025 roku. To na razie zapowiedzi, ale oficjalne. Nawet jeśli do końca czerwca nie uda się uchwalić zmiany terminu, to i tak od 1 lipca 2024 przepisy o strefie będą martwe.

A może być kłopot z ekspresową zmianą uchwały o Strefie Czystego Transportu. Pojawiły się bowiem wątpliwości, czy wyznaczenie nowego terminu jej wprowadzenia nie powinno być poddane konsultacjom społecznym. To dlatego na poprzedniej sesji radni nie podjęli uchwały, choć z drugiej strony konsultacje także się nie rozpoczęły.

Przypomnijmy, że uchwała o Strefie Czystego Transportu została zakwestionowana na wniosek poprzedniego wojewody małopolskiego Łukasz Kmity przez Wojewódzki Sąd Administracyjny. Władze Krakowa podkreślają, że sąd uznał jedynie, iż granice strefy są zbyt ogólnie określone, a nie kwestionował wprowadzenia ograniczeń dla najstarszych samochodów. Ich przeciwnicy domagają się jednak uchylenia uchwały o Strefie Czystego Transportu.

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego nie jest prawomocny, więc teoretycznie przepisy o strefie powinny wejść w życie 1 lipca tego roku. Naczelny Sąd Administracyjny może wydać ostateczne rozstrzygnięcie jeszcze w tym roku. Już poprzedni prezydent Jacek Majchrowski zapowiadał, że uchwała o strefie i tak będzie zmieniona, bez względy na ostateczny wyrok sądu. Obecny prezydent Aleksander Miszalski przekazał radnym projekt w tej sprawie, w którym mowa jest o przesunięciu terminu wejścia w życie przepisów o strefie (po autopoprawce – to 1 lipca 2025) i zapowiadający wspomniane konsultacje. Ale zmian w stosunku do pierwotnej propozycji nie będzie dużo – nadal zakazy wjazdu dla najstarszych samochodów mają obowiązywać na obszarze całego miasta.

(AI GEG)

Share This Article
4 Comments
  • „Najnowszy termin wprowadzenia zakazu wjazdu dla najbardziej kopcących samochodów” i już wiemy, że artykuł z rzetelnością nie ma nic wspólnego. Otóż, szanowny redaktorze, SCT nie ma nic wspólnego z tym, czy jakieś auto kopci czy nie. Jedyne, co brane jest pod uwagę, to rok produkcji pojazdu, nie to, co faktycznie emituje z siebie pojazd. Pytanie, czy takie teksty powstają z ignoranctwa, czy też są przez kogoś sponsorowane…

  • Może jakiś mały proteścik? Głosujących na PiS+Konfę które było przeciw strefie było ponad 150 tysięcy. 10% rusza tyłki, bierze swoje samochody i jeździmy w kółko po Alejach, albo Matecznym, Mogilskim czy Grzegórzeckim. W piątek w godzinach największego popołudniowego szczytu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Exit mobile version