Za niespełna dwa miesiące przed Sądem Okręgowym w Tarnowie ruszy sprawa przejęcia przez gminę Szerzyny majątku należącego do jednego z mieszkańców Domu Pomocy Społecznej w Nowodworzu. Na ławie oskarżonych – oprócz wójta Grzegorza Gotfryda, notariusza i dwóch pracowników gminy – zasiądą także: były starosta tarnowski (obecnie wicestarosta) Roman Łucarz oraz Anna Górska, dyrektorka Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Tarnowie (wszyscy zgodzili się na podawanie pełnych nazwisk). Akt oskarżenia w tej sprawie trafił z krakowskiej prokuratury do tarnowskiego sądu początkiem września.
Według ustaleń prokuratury, mieszkaniec DPS Nowodworze nie mógł przekazać swojej działki z zabudowania na rzecz gminy bez wiedzy opiekuna prawnego. Niejasne są także okoliczności, w jakich doszło do darowizny.
W tej sprawie doszło do zatrzymania podejrzanych: byłego starosty Romana Łucarza, wójta Grzegorza Gotfryda oraz dyrektorki PCPR w Tarnowie Anny Górskiej. Romanowi Łucarzowi, obecnemu wicestaroście tarnowskiemu, który w areszcie spędził ponad miesiąc, prokuratura postawiła zarzuty dotyczące przekroczenia uprawnień oraz oszustwa. Wójtowi i dwóm pracownikom gminy o przekroczenie uprawnień przy pozyskiwaniu nieruchomości. Anna Górska ma zarzuty dotyczące utrudniania śledztwa i nadużywanie uprawnień.
Żadna z oskarżonych osób nie przyznaje się do winy.
– Terminy pierwszych trzech rozpraw wyznaczono na 10, 13 i 17 stycznia przyszłego roku. Rozpoczną się one każdorazowo o godzinie 9., w sali 254 – informuje sędzia Małgorzata Stanisławczyk-Karpiel, rzeczniczka Sądu Okręgowego w Tarnowie. – Na pierwszej rozprawie zostanie odczytany akt oskarżenia i złożone zostaną wyjaśnienia. W dalszej kolejności planowane jest przesłuchanie kilkunastu świadków – dodaje.
Na posiedzeniu organizacyjnym nie stawili się oskarżeni, których reprezentowali adwokaci.
Sprawa, w wyniku losowania, trafiła do rąk 47-letniego sędziego Marcina Hebdy. To absolwent rzeszowskiej filii wydziału prawa lubelskiego Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej, które ukończył w 2001 roku. Trzy lata później, z wynikiem bardzo dobrym, zdał egzamin sędziowski. W 2008 roku odebrał nominację sędziowską z rąk prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. Pracował w bocheńskim sądzie rejonowym, a także delegowany był do pełnienia obowiązków sędziego w tarnowskim Sądzie Okręgowym. Ostatnio orzekał między innymi w głośnej sprawie podpalacza klatki schodowej w bloku przy ul. Przemysłowej w Tarnowie.
Łukasz Winczura