740 kozic naliczono w całych Tatrach podczas tegorocznego, wiosennego liczenia tych chronionych zwierząt – poinformował Tatrzański Park Narodowy. To jeden z niższych wyników w ostatnich latach. Dla porównania w analogicznym okresie roku 2015 populacja wyniosła 1107 osobników.
Kozice w Tatrach liczone są dwa razy w roku: wiosną i jesienią. Jesienią określana jest liczebność całej populacji, natomiast wiosną głównym celem akcji jest sprawdzenie liczby młodych osobników urodzonych w danym roku – w tym roku przychówek to 12,7 proc. całej populacji.
Porównując wyniki wiosennych akcji liczenia kozic z poprzednich lat widać, że populacja kozic maleje. W 2024 r. doliczono się 793 kozic, a w 2023 r. – 816. Jeszcze w 2020 r. liczba ta sięgała 972, a w 2018 r. – naliczono 989 sztuk tych zwierząt.
Wiosenna akcja monitoringu kozic została przeprowadzona w piątek 13 czerwca przy sprzyjających warunkach pogodowych. Następnie przyrodnicy z Polski i Słowacji spotkali się, aby wspólnie przeanalizować wyniki. Po stronie polskiej zaobserwowano 249 osobników, a po stronie słowackiej – 491.
„W tym roku młode stanowią 12,7 proc. całej populacji. To lepszy wynik niż w ostatnich czterech latach, choć nadal nie w pełni satysfakcjonujący. Liczebność całej populacji kozic wydaje się jednak ustabilizowana po spadku odnotowanym po 2018 roku” – wyjaśnił Jarosław Rabiasz z Zespołu Badań i Monitoringu TPN.
W tegoroczną akcję po stronie polskiej zaangażowanych było ponad 60 osób, a po stronie słowackiej około 160. Specjaliści zaznaczają, że mimo precyzyjnego raportowania danych co do sztuki, nie należy traktować ich dosłownie – błąd oszacowania może przekraczać 10 proc. Dodatkowo, podział na kozice „polskie” i „słowackie” ma charakter wyłącznie techniczny – zwierzęta swobodnie przemieszczają się w rejonie granicy państwowej.
Licznie kozic w Tatrach organizowane jest od 1954 roku, a wspólnie ze słowackim TANAP-em od 1957 roku. To najstarszy przykład transgranicznego monitoringu przyrodniczego w Europie. Przez dziesięciolecia obserwowano znaczne wahania liczebności tych zwierząt. Po drastycznym spadku liczby kozic pod koniec XX wieku, gwałtowny wzrost ich liczebności nastąpił w 2007 r., kiedy w całych Tatrach doliczono się niemal 550 osobników.
Przyrodnicy przypuszczają, że przyczyną tych fluktuacji były m.in. zmiany klimatyczne, wzrost liczby drapieżników, przypadki kłusownictwa oraz intensywny ruch turystyczny. Obecnie dane zbierane są przy użyciu nowoczesnych narzędzi, takich jak aplikacje terenowe. Zespoły obserwatorów, wyposażone w lornetki, rejestrują nie tylko liczbę zwierząt, ale też czas, miejsce obserwacji, kierunek przemieszczania się, a jeśli to możliwe – płeć i wiek kozic.(PAP)