Lublin, Warszawa. Będziemy zmuszać do zdejmowania gaci z balkonów – mówi prezydent Lubina i wywołuje tymi słowami mnóstwo kontrowersji. Bo mieszkańcy gdzieś pranie muszą suszyć, a prawnicy mówią, że „gaciowego” zakazu nie da się wyegzekwować.
– Miasto, które 40 lat temu było szarym blokowiskiem, jest w tej chwili piękne. Pójdźmy dalej i zadbajmy jeszcze bardziej o jego estetykę – mówi Jacek Mamiński, rzecznik prezydenta Lublina.
– Przecież 90 proc. społeczeństwa chodzi w majtkach. Wolnoć Tomku w sowim domku – ripostuje Wanda, mieszkanka Warszawy.