Kępno (wielkopolskie), Ostrów Wielkopolski (wielkopolskie), Rzeszów. Blokady dróg i w kilkunastu województwach – tak wyglądał kolejny zorganizowany protest rolników. Wiele z miejsc było nieprzejezdnych. Rolnicy zapowiadają, że protesty nie ustąpią dopóki nie dojdzie do spotkania z premierem Mateuszem Morawieckim.
– Sytuacja w rolnictwie jest dramatyczna. Nikt by tutaj nie wyszedł na tę drogę, żeby sobie postać. Mamy mnóstwo pracy w swoich gospodarstwach i nie mamy już się za co przebranżawiać, bo gdy ktoś topi miliony złotych w budynki to nie będzie ich za rok modernizował – powiedział jeden z protestujących rolników.