Sport IKC. Tragicznie wiadomości dochodzą z obozu Dawida Kubackiego. Polak za pośrednictwem mediów społecznościowych wytłumaczył dlaczego został wycofany z rozgrywek Pucharu Świata w miniony weekend. Niestety, nie są to dobre informacje.
Wielu kibiców dziwiło się dlaczego najlepszy w tym sezonie polski skoczek zostaje wycofany z Raw Air czyli norweskiego turnieju w Vikersund. Powodem były sprawy rodzinne. Teraz Dawid Kubacki w swoich social mediach ogłosił smutne informacje.
Jak się okazuje, małżonka Dawida Marta trafiła do szpitala. Jak przekazał Polak, jej stan jest ciężki.
„Mój nagły powrót do domu…. jestem wam winien słowo wyjaśnienia. Moja żona Marta wylądowała w szpitalu z przyczyn kardiologicznych, jej stan jest ciężki i lekarze walczą o jej życie. Jest w dobrych rękach, to silna dziewczyna, wiem, że będzie walczyła” – czytamy w oświadczeniu jakie pojawiło się w internecie.
W dalszej jego części Kubacki tłumaczy, że nie wystąpi w kolejnych konkursach Pucharu Świata w Lahti i w podczas ostatniego weekendu w słoweńskiej Planicy.
„Oczywiście to dla mnie koniec sezonu, ale nie to jest teraz najważniejsze” – dodał wicelider Pucharu Świata.
Dla fanów skoczka jest to na pewno duży cios, ale w zaistniałej sytuacji nikt nie dziwi się takiej decyzji. Fani w komentarzach wysyłają do zawodnika ogrom wsparcia i mocno kibicują jego żonie w walce o powrót do zdrowia.
Nie tylko kibice przejęli się sytuacją Marty Kubackiej. Swoje słowa otuchy wystosował również Harvol Egner Granerud, czyli największy rywal Polaka w walce o zwycięstwo w Pucharze Świata w tym sezonie.
„Trzymajcie się wszyscy. Najlepsze życzenia i trzymam kciuki” – napisał Norweg w komentarzu.
Dawid i Marta Kubaccy są małżeństwem od 2019 roku. Mają dwie córki – Zuzannę (ur. 29 grudnia 2020) i Maję (ur. 6 stycznia 2023).
Trzymamy kciuki za szybki powrót do zdrowia!
fot. instagram.com/ Marta Kubacka