Nieznany mężczyzna spędził dobę na czubku 25-metrowej sekwoi w centrum Seattle. Podczas gdy policjanci z okna na 6. pietrze pobliskiego budynku próbowali negocjować z nim, by zszedł z drzewa, mężczyzna stał się gwiazdą internetu…
W mediach społecznościowych niemal natychmiast ochrzczono go „człowiekiem na drzewie” i pod takim hashtagiem setki internautów na bieżąco prowadziło relację z jego „ekspedycji”.
Ostatecznie mężczyzna – tak jak bez widocznej przyczyny zaczął wspinaczkę – po 24 godzinach rozpoczął zejście. Gdy tylko jego stopy dotknęły ziemi, zajęli się nim lekarze. Następnie trafił w ręce policji, która ma ustalić przyczyny takiego zachowania.