Na kolejnym odcinku ulicy Kamieńskiego w Krakowie powstanie buspas. Dzięki niemu podróż autobusem komunikacji miejskiej na 400-metrowym odcinku dojazdu do ronda Matecznego skróci się o półtorej minuty. Za to kierowców samochodów czekają dodatkowe utrudnienia i jeszcze większe korki w tym miejscu w godzinach szczytu.
O planach utworzenia buspasa na ulicy Kamieńskiego poinformowali urzędnicy magistratu. Zapowiedzieli, że to rozwiązanie pojawi się już niebawem, choć nie podali konkretnego terminu. – Nowa, wydzielona infrastruktura pozwoli nie tylko na skrócenie czasu podróży pasażerów korzystających z transportu publicznego, ale także zwiększenie punktualności kursów komunikacji autobusowej – argumentują przedstawiciele Urzędu Miasta Krakowa.
Na sporej części ulicy Kamieńskiego jest już wydzielony buspas. Tym razem chodzi o 400-metry odcinek dochodzący do ronda Mogilskiego. Wydzielony pas będzie do wyłącznej dyspozycji pojazdów komunikacji zbiorowej w godz. 6-10 i 14-18, czyli w okresie szczytu komunikacyjnego.
Na fragmencie ul. Kamieńskiego, na którym zostanie wyznaczony buspas, średnio co ok. 1,5 min. jeżdżą autobusy. Łącznie na tym odcinku kursuje 9 linii autobusowych, są to bardzo popularne linie 144, 164, 169, 173, 179, 301, 304, 469, 503. Szacuje się, że wprowadzenie buspasa, na tym właśnie odcinku ulicy Kamieńskiego pozwoli na oszczędność czasu przejazdu autobusów od 45 do 90 sekund.
– Wprowadzenie buspasa na ul. Kamieńskiego jest także jednym z ważnych elementów programu na rzecz poprawy jakości transportu publicznego w mieście, który wprost wpisuje się w przekazanych gminie miejskiej Kraków rekomendacjach Panelu Transportowego. Takie rozwiązanie z pewnością przyczyni się do poprawy efektywności transportu publicznego w rejonie ulicy Kamieńskiego – przekonują miejscy urzędnicy.
Poprawa jakości transportu publicznego w tym rejonie miasta odbędzie kosztem ograniczeń dla ruchu samochodowego. Na 400-metrowym odcinku kierowcom aut pozostanie tylko jeden pas ruchu, więc w godzinach szczytu na Kamieńskiego – w rejonie ronda Matecznego trzeba spodziewać się jeszcze większych korków.
(AI GEG)
