Kolizja Roberta Kubicy. Polski kierowca nie ukończył… wirtualnego wyścigu

IlustrowanyKurierCodzienny
Robert Kubica zaliczył kolizję, a jego zespół musiał wycofać się z… wirtualnego wyścigu. W związku z pandemią koronawirusa, odwołane zostały na razie wszystkie zmagania zarówno Formuły 1, jak i serii DTM. Kierowcy z bolidów i aut przesiedli się zatem do symulatorów i przed komputery, gdzie biorą udział w wirtualnych wyścigach.
 
W jednym z nich, 24-godzinnych zmaganiach na słynnym Nuerburgringu, wziął udział również as Orlen Teamu. Niestety, dobrze radzący sobie przez sporą część trasy Kubica zaliczył kolizję z kierowcą, którego chciał zdublować. Zajmujący wówczas szóste miejsce Polak dojechał do alei serwisowej, ale po powrocie na tor przebywał na nim tylko przez chwilę. Spowodowane kolizją szkody były na tyle duże, że podjęto decyzję o zakończeniu rywalizacji.
 
Dla Kubicy był to drugi wirtualny wyścig. Przed tygodniem jego zespół zajął 3. miejsce w 12-godzinnych zmaganiach.
 
Udostępnij ten artykuł
Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *