Kilka dni temu Interia podała, że prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk został pod koniec listopada powołany do rady nadzorczej miejskiej spółki z Krakowa, za co miesięcznie będzie otrzymywać blisko 5 tys. zł. O powołaniu polityka lewicy zdecydował prezydent Krakowa Jacek Majchrowski.
Portal poinformował, że zgodnie z przepisami prezydenci miast nie mogą zasiadać w radach nadzorczych spółek miejskich, ale tylko w miastach, którymi zarządzają. „Nic nie stoi na przeszkodzie, aby pełnili oni funkcje w innych miejscowościach. Okazuje się, że część prezydentów z południa Polski chętnie z tej furtki korzysta” – napisała Interia.
Taka „wymianka” miała miejsce w wielu miastach, także w Tarnowie i Ostrowcu Świętokrzyskim. Prezydent Roman Ciepiela zasiadł w Radzie Nadzorczej Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów „Janik” sp. z o.o. w Ostrowcu Świętokrzyskim, a prezydent tego miasta, Jarosław Górczyński, w organie nadzorczym tarnowskiego MPEC-cu.
Prezydent Ciepiela z tego tytułu zarobił w 2021 r. blisko 14 tys. zł. Prezydent Częstochowy w Krakowie zarobi co miesiąc 5 tys. zł.
(IKC, PAP)