Kraków. W Krakowie odbyła się już 26. Wigilia dla Potrzebujących organizowana przez Jana Kościuszko. Na Rynku Głównym wolontariusze rozdawali potrzebującym gorące posiłki.
– Ilości jedzenia liczone są w tonach, tego nie można liczyć w kilogramach tylko w tonach – mówi Joanna Górowicz, jedna z osób odpowiedzialnych za przygotowanie potraw.
Przy Sukiennicach stanął też szpital polowy, w którym można było zrobić podstawowe badania i zasięgnąć porady lekarza.
Kolejka potrzebujących w tym roku była dłuższa niż zwykle.
Kraków: tony bigosu, pierogów i innych świątecznych potraw. Wigilia dla potrzebujących na Rynku
Brak komentarzy