Dawid Kubacki nie dał rady dogonić fenomenalnego Halvora Egnera Graneruda. Norweg wygrał Turniej Czterech Skoczni z dużą przewagą, a Polak w końcowej klasyfikacji zdobył drugie miejsce.
Przełom roku to dla fanów skoków narciarskich czas Turnieju Czterech Skoczni. 71. edycja przysporzyła polskim fanom wiele radości. Lider Pucharu Świata Dawid Kubacki był jednym z faworytów do zgarnięcia zwycięstwa. Na jego przeszkodzie stanął Norweg Halvor Egner Granerud, który przez cztery konkursy przeszedł jak burza i wygrał z ogromną przewagą. Zdobycz punktowa Graneruda to najwyższa łączna nota w historii turnieju.
Piątkowy konkurs na skoczni w Bischofshofen zakończył się wygraną Norwega, drugi był Anze Lanisek, a trzeci Kubacki. 6. lokatę zajął Kamil Stoch, a czołową dziesiątkę zamknął Piotr Żyła. Lider Pucharu Świata nie był w 100% skupiony na oddawanych skokach gdyż nad ranem po raz drugi został ojcem. Teraz Kubacki myśli już o powrocie do żony i drugiej córki. Gratulujemy zarówno sukcesu na skoczni jak i powitania na świecie drugiej pociechy!
Teraz kilka dni wolnego i skoczkowie wracają już za tydzień. Od 13 do 15 stycznia odbędą się zmagania w Pucharze Świata w stolicy polskich skoków – w Zakopanem. Czeka nas konkurs drużynowy i indywidualny.
Kubacki został ojcem i zdobył srebro w Turnieju Czterech Skoczni!
Leave a comment