Na budowanym odcinku drogi ekspresowej S7 Moczydło-Miechów drogowcy
rozpoczęli układanie trzeciej, ostatniej warstwy asfaltu. Te roboty skończą się w połowie lipca, w sierpniu będzie układana nawierzchnia na pozostałych drogach w rejonie S7, a kierowcy powinni przejechać nowym fragmentem ekspresówki we wrześniu.
– Rozpoczęliśmy układanie trzeciej, ostatniej warstwy asfaltu (warstwa ścieralna) na budowanym odcinku S7 Moczydło-Miechów – informuje Kacper Michna z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Prace rozpoczęły się od granicy województwa świętokrzyskiego i małopolskiego, na jezdni wschodniej (kierunek na Kielce).
Zaawansowanie prac na całym odcinku to prawie 90%. Poza ułożeniem nawierzchni do ukończenia inwestycji pozostało m.in.:
-zakończenie prac na estakadzie;
-montaż ekranów akustycznych;
-prace wykończeniowe w Miejscach Obsługi Podróżnych;
-budowa ogrodzenia;
-malowanie i ustawienie oznakowania;
-prace wykończeniowe w pasie drogi (m.in. krawężniki, odwodnienie, pas zieleni, nasadzenia).
Zakończenie układania asfaltu na S7 drogowcy planują na drugą połowę lipca. W sierpniu przeniosą się na okoliczne drogi wybudowane w ramach inwestycji, by na nich układać nawierzchnię. Planowany termin zakończenia całej inwestycji to wrzesień 2023 roku.
Odcinek S7 Moczydło – Miechów ma 18,7 km długości. Biegnie on od granicy województw świętokrzyskiego i małopolskiego do budowanego w ramach inwestycji węzła Miechów. Na trasie są również węzeł Książ i dwa Miejsca Obsługi Podróżnych – Giebułtów i Tochołów. Kierowcy będą korzystać z 24 obiektów inżynierskich – mostów, wiaduktów i estakady. Wartość prac budowlanych to 753 mln zł. Budowa tego odcinka otrzymała prawie 586 mln zł dofinansowania ze środków Unii Europejskiej – w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.
(AI GEG) (fot. GDDKiA Kraków)
