Na nowego marszałka jeszcze trochę poczekamy. W PiS wciąż nie ma zgody

Grzegorz Skowron
Kto zajmie miejsca dla marszałka, wicemarszałków i członków Zarządu Województwa Małopolskiego? (fot. Agencja Informacyjna GEG)

Czwartkowa sesja małopolskiego sejmiku nie przyniesie wyboru nowego marszałka województwa. W porządku obrad nie znalazł się punkt dotyczący wyboru nowych władz samorządu regionalnego. W Prawie i Sprawiedliwości wciąż nie ma pełnej zgody na powołanie na marszałka posła Łukasza Kmity, byłego wojewody małopolskiego.

- reklama -

W czwartek, 23 maja 2024 roku, odbywa się druga sesja małopolskiego sejmiku. Na pierwszej doszło do sensacji – zgłoszony przez PiS na stanowisko marszałka województwa poseł Łukasz Kmita przepadł w głosowaniu. PiS ma większość w sejmiku, więc wynik głosowania to dowód, że kilkoro radnych partii Jarosława Kaczyńskiego nie poparło posła Kmity, choć miał on rekomendację samego prezesa.

- REKLAMA -

Po tym buncie Jarosław Kaczyński odwołał posła Andrzeja Adamczyka z funkcji szefa regionalnych struktur PiS i powierzył kierowanie partią w Małopolsce posłowi Łukaszowi Kmicie. To był jednoznaczny sygnał, że prezes PiS upiera się, by to właśnie były wojewoda został teraz marszałkiem. Początkowo drugą sesję sejmiku planowana na połowę maja, ale ostatecznie została ona zwołana w tym terminie, a dopiero na 23 maja. Ale i w porządku tej sesji nie ma punktów dotyczących wyboru marszałka, wicemarszałków i członków Zarządu Województwa.

- Advertisement -

Wszystko wskazuje na to, że prze wyborami do Parlamentu Europejskiego PiS już nie zdecyduje się na kolejne podejście do wyboru małopolskiego marszałka. A po tych wyborach pozostanie już tylko miesiąc na dokonanie tej formalności – sejmik ma 3 miesiące od ogłoszenia wyników wyborów, by wybrać marszałka, a jeśli tego nie zrobi, konieczne będą nowe wybory.

W małopolskim PiS ścierają się dwie frakcje. Jedna, związana z posłem Ryszardem Terleckim, opowiada się za Łukaszem Kmitą jako nowym marszałkiem. Druga, związana z byłą premier, obecna europosłanką Beatą Szydło, stanowczo się temu sprzeciwia. To z tej frakcji jest obecny marszałek Witold Kozłowski, ale między nim a posłem Terleckim trwa wewnętrzna wojna w PiS. Witold Kozłowski chciał dostać jedynkę w okręgu podhalańskim w ostatnich wyborach do sejmiku, co zablokował Ryszard Terlecki. Były nawet zakusy, by całkowicie wyciąć marszałka z listy PiS, ale ostatecznie znalazł się na czwartym miejscu i mandat radnego zdobył. Chce też utrzymać stanowisko marszałka, na co jednak frakcja posła Terleckiego się nie zgadza. Impas trwa…

(AI GEG)

Share This Article
Leave a comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *