Ostrzeżenie przed burzami z gradem dotyczy 12 województw, także Małopolski. Rządowe Centrum bezpieczeństwa wysłało do mieszkańców naszego regionu sms-y z ostrzeżeniem pogodowym. Rano jeszcze świeciło słońce, ale już nad Polskę nadciąga gwałtowana zmiana pogody.
To efekt przemieszczania się nad Polską frontu pogodowego, związanego z niżem Poly. Przyniesie on gwałtowne burze, którym mogą towarzyszyć opady gradu. Ostrzeżenie dla Krakowa i Małopolski obowiązuje od godz. 11 do 20.
Wedle prognoz synoptyków Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej mogą wystąpić burze, którym będą towarzyszyć silne opady deszczu od 20 do 35 mm, a także porywy wiatru do 90, a nawet do 100 km/h. Miejscami pojawi się grad. W najcieplejszym punkcie dnia termometry w Krakowie wskażą 29 st. C, wieczorem będzie chłodniej – ok. 16 st. C.
„Burze mogą powodować zakłócenia w pracy urządzeń elektrycznych, zagrożenie pożarowe, uszkodzenia drzewostanu, utrudnienia komunikacyjne, lokalne zalania, a tym samym stwarzać poważne zagrożenie dla zdrowia i życia ludzkiego” – ostrzegają urzędnicy krakowskiego magistratu.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa zaleciło zachowanie ostrożności i zabezpieczenie rzeczy, które może porwać wiatr. Alert obejmuje powiaty: krakowski, olkuski, wielicki, wadowicki, miechowski, proszowicki, oświęcimski, chrzanowski, suski, nowotarski, tatrzański, limanowski i myślenicki.
Środa początkowo będzie pogodna, ale już od godzin południowych, jak powiedziała Polskiej Agencji Prasowej, synoptyk IMGW Anna Woźniak, od zachodu spodziewany jest wzrost zachmurzenia do dużego i utworzy się linia aktywnego frontu chłodnego z burzami, które miejscami będą gwałtowne. W burzach, na co zwróciła uwagę Anna Woźniak z Centralnego Biura Prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, możliwy jest nawet duży grad, spodziewane są krótkotrwałe ulewy, w których może spaść 30-35 mm deszczu. – Największym zagrożeniem w tych burzach będą bardzo silne porywy wiatru, które miejscami mogą wynieść 80-90 km/h. W godzinach wieczornych w środkowej i północnej Polsce mogą dochodzić do 100 km/h – ostrzegła synoptyk IMGW.
– Początek nocy ze środy na czwartek bardzo dynamiczny i niebezpieczny we wschodniej połowie kraju. Tam jeszcze kontynuacja popołudniowych i wieczornych burz z opadami deszczu do 15-20 mm i silnymi porywami wiatru, do 90 km/h. Burzom nadal towarzyszyć może grad – powiedziała synoptyk IMGW. Na pozostałym obszarze kraju nadal możliwe przelotne opady deszczu, ale, jak wskazała Woźniak, stopniowo w drugiej połowie nocy sytuacja powinna się uspokajać i od zachodu będą się już pojawiać większe przejaśnienia i rozpogodzenia.
Od czwartku pogoda powinna się stopniowo uspokajać. W weekend można spodziewać się wyraźnej poprawy aury. Do Polski zbliżają się upały.
(AI GEG), (PAP)