„Nie czuję się bohaterem”. Stanął w obronie czarnoskórego mężczyzny, sam został pobity

IlustrowanyKurierCodzienny
Wieliczka (woj. małopolskie). Do rasistowskiego ataku doszło na przystanku autobusowym w Wieliczce. Pan Marek – nauczyciel informatyki – został pobity, bo stanął w obronie czarnoskórego mężczyzny. Po ataku ma kilkanaście szwów, rozbitą głowę i ważny apel o to, byśmy wszyscy się szanowali.

– Nie jestem bohaterem. Nie chcę, żeby to zostało w ten sposób przekute, bo to będzie walenie w próżnie. Ja bardzo chciałbym, żebyśmy wszyscy się szanowali – powiedział pan Marek.

Napastnicy już wcześniej wykrzykiwali antysemickie hasła w autobusie, który jechał z Krakowa do Wieliczki. Później wypatrzyli wśród przechodniów czarnoskórego mężczyznę. Na jednym z przystanków w Wieliczce wysiedli i zaczęli go zaczepiać. Wtedy w jego obronie stanął pan Marek i został pobity.

Śledztwo w sprawie wszczęła policja. Jak informuje Paweł Tomasik, rzecznik wielickiej policji, dotychczas przesłuchano świadków i przejrzano monitoring z autobusu, którym wcześniej jechali agresorzy oraz pan Marek, a także z okolicznych kamer. Jak dodaje, policji udało się już ustalić dane jednego z napastników.

Udostępnij ten artykuł
Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *