Wzorem dla oszczędzających mogą być posłanka Małgorzata Wassermann, wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki i poseł Maciej Gdula. Najmniejsze mieszkanie – zaledwie 13-metrowe – ma poseł Ireneusz Raś. I to dwa. Mimo wysokich uposażeń parlamentarzystów, niektórzy z nich nie mają mieszkania i samochodu. Sprawdziliśmy, jak w trakcie kończącej się kadencji zmienił się stan majątkowy posłów wybranych w okręgu krakowskim.
Andrzej Adamczyk
Jego złotówkowe oszczędności wzrosły z nieco ponad 203 tys. na początku kadencji do 388 tys. zł. W oświadczeniu majątkowym na początku kadencji jest zapis o 6 działkach, teraz już o 9. Do tego ich wartość znacząca wzrosła – np. dwie działki o powierzchni 11,2 a i 8,6 a warte są dziś ok. 350 tys. zł, w 2019 minister infrastruktury wyceniał je na ok. 180 tys. zł. Andrzej Adamczyk ma te same samochody co cztery lata temu – vw passata (rocznik 2005) i audi A6 (2013).
Konrad Berkowicz
Kiedy zaczynał posłowanie w 2019 roku, jego oszczędnościami było 10 tys. zł i 50 tys. zł w kryptowalutach. Dziś wykazuje blisko 57,4 tys. zł na lokacie i 32,5 tys. zł w gotówce. Nadal nie ma ani mieszkania, ani domu. Za to kupił sobie drugi samochód – miał toyotę Rav4 z 2007 roku, teraz ma także bmw X3 z 2019 roku.
Elżbieta Duda
Jej oszczędności złotówkowe wzrosły z ok. 10 tys. do ok. 67 tys. zł. Ale do spłacanego wcześniej kredytu w wysokości 140 tys. zł (posłanka nie podała, ile z niego spłaciła), doszło jeszcze 20 tys. zł zadłużenia na karcie kredytowej i 25 tys. pożyczki mieszkaniowej.
Maciej Gdula
Wprawdzie jego oszczędności złotówkowe nieco stopniały – z 240 tys. do 220 tys., ale za to w euro wzrosły z 1,5 tys. aż do 320 tys. Tak duży wzrost oszczędności wynika w części z dochodu ze sprzedaży nieruchomości (274 tys. zł), a z samego najmu kilku lokali użytkowych w ostatnim roku poseł miał 178 tys. zł dochodu. Cztery lata temu poseł miał też 6 uncji złota o wartości 30 tys. zł, teraz ma 6,5 uncji wartych 51 tys. zł. Maciej Gdula pożyczył od rodziców 150 tys. zł na zakup domu (do spłaty ma jeszcze 50 tys. zł), której to nieruchomości jeszcze nie ma w oświadczeniu majątkowym. Nadal ma dwa samochody, choć bmw X1 z 2013 roku zamienił na volvo XC90 z 2016 roku.
Daria Gosek-Popiołek
W ciągu czterech lat jej oszczędności wzrosły z 5 tys. zł do 10,7 tys. zł. Posłance udało się spłacić ok. 10 tys. zł ze 150 tys. zł kredytu hipotecznego, spłaciła kredyt w Ikei (12,78 tys. zł)
Jarosław Gowin
Zaczynał obecną kadencję z oszczędnościami na poziomie 74 tys. zł, dziś ma 255 tys. zł. Samochodu jak nie miał, tak nie ma.
Paweł Kowal
Ma mniej oszczędności w złotówkach (spadek z 18 do 12,4 tys.). ale więcej w obcych walutach – 5,5 tys. euro (cztery lata temu miał 1,5 tys.) i 12 tys. dolarów (zamiast 2 tys.). Poseł ma też kilkaset tysięcy w papierach wartościowych i polisach (ich wartość wzrosła przez ostatnie 4 lata). Na początku kadencji miał 2 mieszkania – 175 m kw. i 18,5 m kw. (2 mln zł i 360 tys. zł), obecnie ma jedno – 137 m kw. (1,3 mln zł). Poseł spłaca kredyt mieszkaniowy – z 1,3 mln zł do spłaty ma jeszcze 1,26 mln zł i pożyczkę z banku – do spłaty 62,2 tys. zł, ale nie ma już kredytu hipotecznego (na początku kadencji miał do spłacenia jeszcze 191 tys. euro).
Aleksander Miszalski
Na początku kadencji miał 50 tys. zł, 32 tys. euro i 3 tys. dolarów, teraz ma 480 tys. zł oszczędności i 1 tys. dolarów. Wciąż nie ma ani mieszkania, ani samochodu
Jacek Osuch
Jego oszczędności (głównie w obligacjach) w ciągu czterech lat wzrosły z 220 tys. do 300 tys. zł. Na początku tej kadencji miał vw passata z 2015 roku i citroena C3 z 2006 roku. To ostatnie auto zamienił na volvo XC4 z 2022 roku. Na ten samochód wziął pożyczkę (75,5 tys. zł) w lutym 2022 i spłacił ją w grudniu 2022.
Ireneusz Raś
Na początku kadencji miał 440 tys. zł oszczędności, teraz to 115 tys. zł. Miał też dom o wartości 800 tys. zł, teraz go nie ma, za to ma dwa 13-metrowe mieszkania, każda warte ok. 150 tys. zł oraz dom w budowie. Poseł nadal ma skodę Kodiak z 2017 roku, ale mazdę CX-7 z 2012 roku zamienił rovera Look 185RD z 2018 roku.
Bogusław Sonik
Na początku kadencji miał 35 tys. euro oszczędności, teraz ta kwota wzrosła do 40 tys., a dodatkowo poseł ma jeszcze 35 tys. zł, za to zmalały jego oszczędności w papierach wartościowych. Nie ma już jednego kredytu, do spłaty ma jeszcze 17 tys. z 50 tys. zł kredytu konsumpcyjnego, na karcie kredytowej ma 33 tys. zadłużenia (przy 7 tys. cztery lata temu).
Agnieszka Ścigaj
Cztery lata temu posłanka nie miała żadnych oszczędności, teraz ma 20 tys. zł. Jej kredyt na zakup domu, zaciągnięty we frankach szwajcarskich, wzrósł przez 4 lata z 52 tys. zł do 91 tys. zł. Posłanka pozbyła się skody z 2010 roku.
Ryszard Terlecki
Kiedy zaczynała się kadencja, wicemarszałek Sejmu miał 20 tys. zł i 900 euro oszczędności. Obecnie ma 415 tys. zł. To o tyle warte uwagi, że w poprzednich kadencjach poseł z Krakowa nie wykazywał praktycznie żadnych oszczędności. Nadal ma opla astrę z 2015 roku.
Małgorzata Wassermann
Ma największe oszczędności złotówkowe spośród krakowskich posłów. W ostatnim oświadczeniu majątkowym w rubryce „oszczędności” wpisała 901 tys. zł. Na początku kadencji w tej rubryce widniała kwota 365 tys. zł.
(AI GEG)