Pasażerka zmarła w trakcie lotu z Chicago do Krakowa wykonywanego przez PLL LOT – potwierdziła Polskiej Agencji Prasowej rzecznik Kraków Airport Natalia Vince. Samolot wylądował w środę na krakowskim lotnisku.
Jak poinformowała przedstawicielka portu, po wylądowaniu maszyny na krakowskim lotnisku zostały wdrożone wszystkie procedury przewidziane w związku z tego typu zdarzeniem. Na miejsce pojawiła się policja oraz prokurator, którzy będą wyjaśniać okoliczności śmierci pasażerki.
Jej reanimacja trwała ok. 50 minut. Kobieta wracała z toalety, kiedy nagle upadła i straciła przytomność. Zgon stwierdzono ok. godz. 3.40, samolot wylądował w Balicach o godz. 8,48. Ciało zmarłej po oględzinach prokuratora zostało przewiezione do Zakładu Medycyny Sądowej.
Zmarła pasażerka miała 76 lat.
(PAP)