Pielęgniarki jadą na protest do stolicy. „Zawód przez lata był niedoszacowany przez ekipy rządzące”

Ilustrowany Kurier Codzienny
W osiemnastu miejscach stolicy pielęgniarki i położne reprezentujące związki zawodowe 16 regionów z całego kraju wyjdą na ulice. Biały personel będzie pikietował na trasie od Sejmu do budynku KPRM wzdłuż alei Ujazdowskich. Pielęgniarki chcą zwrócić uwagę na trudną sytuację w ochronie zdrowia. Część z protestujących już we wtorek (11.05) wieczorem zaczęła swoją podróż do stolicy. Tak było między innymi w Szczecinie.

– Demografia nie zostawia złudzeń. Wiek to 53 lata plus. Za siedem lat braknie nas połowa, a już tak jest, bo w zachodniopomorskim pracujemy na dwa etaty. Zawód pielęgniarki przez lata był niedoszacowany przez ekipy rządzące. Teraz mamy apogeum. Znów okazuje się, że nie doceniamy pielęgniarek – mówiła Bogusława Reszko-Szydłowska, przewodnicząca regionu zachodniopomorskiego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych.

– Jako norma jest nienormalność, że personel pracuje po 400 godzin miesięcznie. My też chcemy przeciwko temu protestować i żeby zaczęto brać pod uwagę nasze uwagi, które od lat przedkładamy – dodaje Małgorzata Szymankiewicz, wiceprzewodnicząca regionu.

 
Share This Article