To był niecodzienny widok – 12-latek na hulajnodze, ubrany w krótkie spodenki, w klapkach na nogach. Jechał do szkoły, ale nie dojechał. Zziębnięty chłopak zatrzymał się na chwilę w sklepie, a jego właściciel wezwał policję. Tłumaczenia dziecka mocno zdziwiły mundurowych.
Do zimowej jazdy na hulajnodze w letnim stroju doszło 5 grudnia 2023 roku w Oświęcimiu. – Tuż przed godziną 9 operator numeru alarmowego 112 odebrał zgłoszenie od właściciela jednego z oświęcimskich sklepów, dotyczące zziębniętego chłopca, który do sklepu przyjechał na hulajnodze, ubrany w bluzkę, spodenki i klapki. Z relacji zgłaszającego wynikało również, że dziecko nie chce podać jak się nazywa i gdzie mieszka – informują oświęcimscy policjanci.
Na miejsce natychmiast pojechał jeden z policyjnych patroli. Funkcjonariusze podziękowali właścicielowi sklepu za spostrzegawczość i prawidłową reakcję na dziwne zachowanie dziecka. Następnie zabrali chłopaka do radiowozu.
– W rozmowie z małoletnim ustalili, że ma 12 lat i mieszka na tym samym osiedlu. Opowiedział również, że wyszedł z domu w takim stroju, ponieważ wczoraj założył się z kolegami o kilkanaście złotych, że dziś do szkoły przyjdzie w krótkich spodenkach i klapkach – relacjonują funkcjonariusze, którzy przeprowadzili z chłopcem rozmowę na temat konsekwencji takiego zachowania, a następnie oddali go pod opiekę matki. Poinformowali ją również o okolicznościach, w jakich jej syn został ujęty.
Policjanci dziękują prawidłową reakcję na zdarzenie. – Podziękowania dla pana Dariusza, który widząc dziecko ubrane nieadekwatnie do pory roku, od razu zorientował się, że może potrzebować pomocy – podkreślają policjanci z Oświęcimia.
(AI GEG)