Polscy tenisiści pokonali w Sydney Francuzów 3:0 i awansowali finału drużynowego turnieju United Cup. Ich niedzielnego rywala w pojedynku o końcowy triumf wyłoni mecz Australii z Niemcami.
Najpierw dziewiąty w światowym rankingu Hubert Hurkacz pokonał 22. w tym zestawieniu Adriana Mannarino 6:3, 7:5.
Polakowi od zwycięstwa wystarczyły pojedyncze przełamania w każdym secie. Pomogło też 15 asów serwisowych. Po swoim pierwszym podaniu zdobył 31 punktów na 36 możliwych.
– Punkt po punkcie robiłem swoje. Byłem pozytywnie nastawiony, nie dałem się złamać rywalowi, ale stoczyliśmy prawdziwą bitwę – przyznał 26-letni wrocławianin, który w piątym spotkaniu po raz trzeci pokonał Mannarino.
Następnie Iga Świątek – liderka klasyfikacji tenisistek – wygrała z 20. na liście WTA Caroline Garcią 4:6, 6:1, 6:1.
22-letnia raszynianka straciła co prawda pierwszego seta w tym turnieju, ale w dwóch kolejnych partiach nie pozostawiła rywalce złudzeń. Pokonała ją po raz czwarty w oficjalnych konfrontacjach, a jedynej porażki doznała w 2022 roku w Warszawie.
– Cieszę się, że udało mi się wrócić po przegranym pierwszym secie. Wyeliminowałam błędy, później nie popełniałam ich już tak dużo jak na początku meczu. Było mi trochę łatwiej po świetnym występie „Hubiego”. On miał wszystko pod kontrolą, zagrał wspaniale” – oceniła Świątek.
Dwa singlowe zwycięstwa zapewniły biało-czerwonym końcowy sukces i w mikście ponownie zaprezentowali się rezerwowi. Katarzyna Kawa, która po raz pierwszy wystąpiła w tych zawodach, i Jan Zieliński pokonali Elixane Lechemię i Edouarda Rogera-Vasselina 6:3, 6:3.
Kadrę prowadzoną przez kapitana Tomasza Wiktorowskiego, na co dzień trenera Świątek, którego wspiera m.in. szkoleniowiec Hurkacza Craig Boynton, uzupełniają Katarzyna Piter i Daniel Michalski.
W United wzięło udział 18 zespołów. Najpierw rywalizowały w sześciu grupach, a od ćwierćfinałów zmagania toczą się systemem pucharowym.
Pula nagród tegorocznej edycji wynosi 10 milionów dolarów amerykańskich. Na tę kwotę składają się zarówno tzw. startowe, jak i premie indywidualne za wygranie poszczególnych meczów oraz zespołowe za wyniki w grupach i całych zawodach.
Uczestnicy zdobywają też punkty do rankingów na poziomie zbliżonym do turniejów WTA i ATP rangi 500, ale minimalne różnice zależą od od pozycji zajmowanej przez pokonanych rywali.
W poprzedniej edycji United Cup Polska dotarła do półfinału, w którym przegrała z USA.
(PAP)