Sport IKC. Do Mundialu w Katarze zostało kilkanaście dni. Reprezentacje zagrają jeszcze ostatni mecz sprawdzający ich formę przed turniejem. Polacy mieli zagrać to spotkanie w środę 16 listopada na PGE Narodowym. Jak się okazuje, mecz zostanie rozegrany na innym stadionie.
Wszystko przez pęknięcie w dachu. Podczas standardowego, corocznego przeglądu technicznego konstrukcji stalowej dachu okazało się, że jeden z elementów konstrukcji ma wadę, która nie pozwala na rozegranie tam meczu i przyjęcie kilkudziesięciu tysięcy fanów. Dopóki usterka nie zostanie naprawiona stadion nie jest bezpieczny.
–Ta sytuacja pokazuje, że wszystkie procedury zadziałały tak jak należy. Przeglądy były robione zgodnie z harmonogramem wymaganym przez prawo budowlane. Co więcej: ja sam zleciłem dodatkowy przegląd dachu w marcu. A to wszystko z racji kończącej się gwarancji po 10-letnim okresie użytkowania. Wtedy ten przegląd nie wykazał żadnej wady. Od marca do dzisiaj coś się tam wydarzyło – przyznał minister sportu Kamil Bortniczuk na specjalnej konferencji prasowej.
Mecz Polska – Chile, który będzie ostatnim przystankiem przed wylotem do Kataru najprawdopodobniej zostanie rozegrany na stadionie Legii Warszawa. PZPN nie podjął jeszcze oficjalnej decyzji w tej sprawie.