Sport IKC. Pełen PGE Narodowy dodał polskim piłkarzom werwy i chęci do gry. Podopieczni Fernando Santosa zagrali co prawda lepsze spotkanie niż kilka dni temu w Pradze, ale to nadal nie to czego oczekuje od nich nowy selekcjoner i przede wszystkim kibice. Zwyciężyli z Albanią 1:0.
Smród po blamażu jaki miał miejsce w wyjazdowym starciu z Czechami ciągnął się za polskimi kadrowiczami od kilku dni. W drugim meczu eliminacji do Euro 2024 Polacy mierzyli się w Warszawie z reprezentacją Albanii. Fernando Santos dokonał kilku zmian w wyjściowym składzie wystawiając m.in. Nicolę Zalewskiego, Bartosza Salomona czy Karola Świderskiego.
Mimo aktywnego początku Polakom po kilkunastu minutach zeszło powietrze i pomysł na zagrożenie bramki rywali, z dystansu próbował m.in. Zalewski, ale bramkarz gości nie dał się zaskoczyć. Zmieniło się to po stałym fragmencie gry. W 41′ minucie piłkę zza pola karnego uderzył Jakub Kamiński, lecz ta odbiła się od słupka. Gdy wydawało się, że jest po meczu to do futbolówki dopadł Karol Świderski i dał prowadzenie Polakom. Napastnik Charlotte FC był tam gdzie powinien być i świetnie wykorzystał szansę.
Do przerwy widniał wynik 1:0.
Dość jałowa pierwsza połowa (do momentu bramki) nie przyniosła wielu emocji licznie zgromadzonym fanom, którzy z całych sił dopingowali kadrowiczów Santosa.
Po zmianie stron obraz gry niewiele się zmienił. Polacy utrzymywali się przy piłce, ale nie potrafili skutecznie zagrozić rywalom co rusz nadziewając się na groźne kontry Albańczyków. Szczególnie niebezpieczne były strzały rywali z dystansu, ale na bramce pewnie stał Wojciech Szczęsny. W końcówce spotkania kilkukrotnie skutecznie bronił naszej bramki i nie dopuścił do zmiany wyniku.
Polacy zapewnili sobie pierwszy zwycięstwo pod wodzą Fernando Santosa, ale styl w jakim to osiągnęli pozostawia wiele do życzenia.
Polska – Albania 1:0 (1:0)
1:0 – Karol Świderski 41′
Polska: Wojciech Szczęsny – Przemysław Frankowski, Jan Bednarek, Bartosz Salamon, Jakub Kiwior – Jakub Kamiński, Karol Linetty, Piotr Zieliński, Nicola Zalewski (68. Michał Skóraś) – Robert Lewandowski, Karol Świderski.
Albania: Thomas Strakosha – Ivan Balliu, Marash Kumbulla, Enea Mihaj, Elseid Hysaj – Ylber Ramadani, Klaus Gjasula, Jasir Asani – Kristjan Asilani – Myrto Uzuni, Sokol Cikalleshi.
Sędzia: Slavko Vincić (Słowenia).
Widzów: 56 227
fot. twitter.com / Football Info
