Mimo, że Polska zakończyła już swój udział na Mundialu w Katarze to cały czas nie przestaje się mówić o polskich piłkarzach. Bynajmniej nie z powodu sportowego. Miała być ogromna premia za awans do 1/8, ale we wtorek premier ogłosił, że domniemanej nagrody nie będzie.
Wszystko zaczęło się od doniesień Wirtualnej Polski, która twierdziła, że na spotkaniu przed mistrzostwami premier Mateusz Morawiecki obiecał polskiemu sztabowi nagrodę za wyjście z grupy. Jak donosili dziennikarze miało by to 30 milionów zł! Tak ogromna kwota wywołała lawinę komentarzy w mediach. A bo to paliwo drogie, a bo żywność idzie do góry, a bo Polaków stać na coraz mniej więc czemu bogaty piłkarz ma zarabiać tak ogromne pieniądze. Tym bardziej dziwił fakt, że spora nagroda należałaby się tylko za wyjście z grupy, a nie za zwycięstwo w Mundialu.
– Mimo wielu medialnych doniesień, spekulacji i analiz oficjalne stanowisko polskiego rządu poznaliśmy we wtorek gdy prezes Rady Ministrów wydał oświadczenie w tej sprawie. Z niego jasno wynika, że podwyżki nie będzie. Po 36 latach nasza Reprezentacja wyszła z grupy i zagrała w 1/8 finału Mistrzostw Świata. To wielka radość! Odpadliśmy z dalszej gry w fazie pucharowej Mundialu, ale zagraliśmy dobry mecz z obecnym mistrzem świata – reprezentacją Francji. Polacy podjęli rzuconą rękawicę.
Czego zabrakło? Przede wszystkim doświadczenia gry na tym poziomie i trochę szczęścia. Nasza kadra dała nam jednak więcej niż moglibyśmy oczekiwać.Problemem polskiej piłki od lat jest poziom finansowania. Brutalna prawda futbolu jest taka, że wielkie granie jest tam, gdzie są wielkie pieniądze. Uważam, że rolą Państwa jest wspieranie rozwoju tej najpopularniejszej dyscypliny sportu. Dotyczy to przede wszystkim środków na szkolenie młodzieży, budowy infrastruktury, ale także rozwoju i wsparcia talentów. Na te cele będziemy przeznaczać dodatkowe środki. Udany występ Polaków na Mundialu jest dobrą okazją do rozpoczęcia dyskusji na temat przyszłości polskiej piłki. Jestem przekonany, że bez zwiększenia budżetu na polską piłkę trudno nam będzie rywalizować z najlepszymi, a przecież nasi piłkarze pokazali, że to możliwe. Pokazali, że jest to w naszym zasięgu. Uważam również, że nagradzanie za wyniki na najbardziej prestiżowych turniejach jest ważnym elementem całości systemu i zarazem rolą Związku oraz głównych sponsorów. Na koniec wprost: nie będzie rządowych środków na premie dla piłkarzy – możemy przeczytać na oficjalnym profilu Mateusza Morawieckiego.
Piłkarze w większości odpoczywają już na zasłużonych wakacjach. Mimo braku wsparcia ze strony polskiego rządu piłkarzy i tak czeka premia. FIFA zapłaci Polskiemu Związkowi Piłki Nożnej 4 mln euro za awans do fazy pucharowej. To ma zostać podzielone między piłkarzy i sztab trenerski z Czesławem Michniewiczem na czele.
