Czy i tym razem na krakowskich latarniach zawisną portrety kandydatów na posłów i senatorów? Takiej promocji wyborczej zabrania Uchwała Krajobrazowa. – Mam nadzieję, że kandydaci będą na tyle rozważni, że będą się stosować do przepisów -powiedział w Radiu Kraków prezydent Jacek Majchrowski. I zapowiedział, że dykty wyborcze będą zrywane z latarni.
Wydział Architektury i Urbanistyki Urzędu Miasta Krakowa we współpracy z Zarządem Dróg Miasta Krakowa przygotował dokument dotyczący form upowszechniania materiałów wyborczych w kontekście przepisów Uchwały Krajobrazowej. W opracowaniu zostały wskazane tablice i urządzenia reklamowe, które mogą zostać wykorzystane w kampanii wyborczej, formy reklamy, których nie reguluje uchwała krajobrazowa, a które mogą zostać wykorzystane w agitacji wyborczej oraz formy reklamy, które w przeszłości były stosowane, lecz nie odpowiadają przepisom uchwały.
Uchwała Krajobrazowa znacząco ograniczyła możliwości reklamowania się w przestrzeni publicznej. Przepisy nie robią wyjątku dla reklam wyborczych. To oznacza, że i ich powinno być mniej niż podczas poprzednich wyborów. Dykty z plakatami wyborczymi były jednym z najpowszechniej wykorzystywanych form promocji wyborczej na ulicach. Wiele z nich wisiało na latarniach i słupach bez zgody zarządcy dróg w mieście. I to przez wiele tygodni po zakończeniu kampanii wyborczej. Teraz ma się to zmienić.
(AI GEG)