Puszcza Niepołomice ma drugą wygraną w ekstraklasie. Tym razem Żubry pokonały ŁKS Łódź 2:1. Puszcza do tej pory nie przegrała „u siebie”, czyli na stadionie Cracovii.
To było starcie beniaminków, z którego zwycięsko wyszła drużyna z Niepołomic. Pierwszą bramkę z rzutu karnego w 25. minucie strzelił Crăciun. Chwilę po rozpoczęciu drugiej połowy ŁKS doprowadził do wyrównania – po golu Tejana. Od 56. minuty goście grali w dziesiątkę (po brutalnym faulu czerwoną kartkę dostał Małachowski. I w 73. minucie zwycięskiego gola dla Żubrów strzelił Cholewiak.
Trener Puszczy Niepołomice – Tomasz Tułacz powiedział, że to był bardzo trudny mecz. – Te punkty są bardzo ciężko wywalczone. Dlatego podwójnie smakują -skomentował trener Żubrów.
W następnej kolejce Puszczę czeka starcie z Rakowem Częstochowa. oczywistym faworytem będzie Raków – przyznał Tomasz Tułacz. – Kibicuję mu w dwumeczu z Kopenhagą. Chcemy jednak przeciwstawić się Mistrzowi Polsk – zapewnił trener Puszczy.
Cracovia, która użycza swojego stadionu drużynie z Niepołomic, sama nie miała tyle szczęścia. W Poznaniu Pasy zremisowały z tamtejszą Wartą 0:0.
(AI GEG)