To była szybka i sprawna akcja. Na Plantach w Krakowie kobieta straciła przytomność, doszło u niej do nagłego zatrzymania krążenia. Jako pierwsi reanimację podjęli strażnicy miejscy, którzy wezwali na pomoc kolegów i pogotowie. Kobieta trafiła do szpitala.
Jak relacjonuje Straż Miejska, we wtorkowy poranek, około godziny 9:00, na Plantach Krakowskich doszło do nagłego zatrzymania krążenia u kobiety w średnim wieku. – Jako pierwsi resuscytację krążeniowo-oddechową podjęli strażnicy miejscy że Śródmieścia. Drogą radiową przez dyżurnego wezwali na miejsce zespół ratownictwa medycznego oraz poprosili o wsparcie dodatkowych patroli.
Na miejsce dotarły cztery załogi, w tym jedna wyposażona w automatyczny defibrylator zewnętrzny (AED). Przybyły zespół ratownictwa medycznego akcję reanimacyjną. – Łańcuch przeżycia przyniósł oczekiwany rezultat – podkreślają strażnicy miejscy. Kobieta ambulansem została przetransportowana do szpitala.
(AI GEG)