Wcale tego nie wykluczam, że Polacy wyjdą na ulicę – powiedział w środę senator PiS Marek Pęk w Programie III Polskiego Radia, zapytany o zapowiedzi likwacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego i Instytutu Pamięci Narodowej.
Polityk PiS został m.in. zapytany o to, „jak Prawo i Sprawiedliwość będzie broniło instytucji, na których mu zależy, na przykład CBA i IPN, bo tutaj są daleko idące zapowiedzi zmian albo nawet likwidacji niektórych instytucji.
– To jest pytanie, czy będziemy w stanie przekonać Polaków, że dzieje się w tym momencie coś bardzo złego, jeśli likwiduje się tak ważne, newralgiczne instytucje państwowe, jak chociażby CBA i Instytut Pamięci Narodowej – powiedział Marek Pęk.
Dopytywany, czy jego zdaniem „przekonają Polaków, a Polacy wyjdą na ulicę w sprawie CBA i IPN”, Pęk zaznaczył, że „wcale tego nie wykluczam, że Polacy wyjdą na ulicę”.
Marek Pęk był wicemarszałkiem Senatu w poprzedniej kadencji. W poniedziałek wieczorem Senat wybrał wicemarszałków Izby; zostali nimi: Magdalena Biejat (Lewica), Michał Kamiński i Rafał Grupiński (KO). Poparcia Izby nie uzyskał Marek Pęk (PiS). Za kandydaturą Pęka opowiedziało się 33 senatorów, 60 było przeciw, 3 wstrzymało się od głosu.
(PAP)