Ratownicy TOPR poszukują turysty, który w sobotę samotnie wyruszył na szlak z zamiarem wejścia na Czerwone Wiechy i nie wrócił. Jego samochód stoi w Kirach przy wyjściu do Doliny Kościeliskiej. We wtorek rano na poszukiwania wyrusza grupa ratowników – przekazał PAP ratownik dyżurny TOPR.
O zaginięciu Rafała Pięcioraka i braku kontaktu z mężczyzną, centralę TOPR poinformowała jego znajoma w poniedziałek po południu. Jeszcze w sobotę rano mężczyzna przesłał jej swoje zdjęcia wykonane na Chudej Przełączce w masywie Ciemniaka. Od tamtej pory nie było z nim kontaktu.
Według relacji kobiety, mężczyzna miał przyjechać do Zakopanego na jeden dzień, bez noclegu. Miał zdobyć Czerwone Wierchy i ewentualnie wejść na Giewont.
Osoby, które widziały samotnego turystę w rejonie Czerwonych Wierchów lub Giewontu, są proszone o kontakt mailowy pod adresem dyzurny@topr.pl lub telefoniczny z centralą TOPR pod nr 18 206 34 44.
(PAP)