Kierowców podróżujących zakopianką czekają ogromne utrudnienia. Przez dwa tygodnie na 400-metrowym odcinku w Gaju zamknięta zostanie jedna jezdnia, samochody będą poruszać się w obu kierunkach tylko po jednej nitce. To będzie prawdziwy horror komunikacyjny na bardzo popularnej i ruchliwej trasie Kraków – Myślenice.
Jak informuje Kacper Michna z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, w poniedziałek (6 listopada 2023) o godz. 5 rano rozpocznie się kolejny etap prac związanych z budową węzła w Gaju na zakopiance. – Będziemy montować konstrukcję wiaduktu nad wschodnią stroną drogi krajowej nr 7 – tłumaczy przedstawiciel GDDKiA.
W związku z tymi pracami kierowców czekają ogromne kłopoty. – Od poniedziałku rano do czwartku wieczorem zamkniemy około 400-metrowy odcinek jezdni zakopianki prowadzący w kierunku Krakowa – zapowiada Kacper Michna. Samochody jadące w kierunku Krakowa zostaną skierowane na jezdnię zachodnią i będą poruszały się jednym pasem. Pojazdy jadące w kierunku Myślenic również będą miały do dyspozycji tylko jeden, prawy pas (lewym pasem będzie prowadzony ruch w kierunku Krakowa).
Na weekend 11-12 listopada zostanie przywrócony ruch na obu jezdniach, ale podobne prace nad drugiej jezdni (zachodniej, w kierunku Myślenic) będą prowadzone od 13 do 16 listopada.
Budowa węzła w Gaju
(Fot. GDDKiA Kraków)
Nad zakopianką w Gaju powstaje wiadukt o długości ponad 120 metrów. Na wiadukcie oprócz jezdni będzie też ciąg pieszy, pozwalający przemieszczać się pomiędzy ulicami Zadziele i Widokową. Dodatkowo powstaną pasy włączania na DK7, chodniki o długości 750 m oraz nowa kanalizacja deszczowa. Koszt budowy to prawie 32 mln zł, została sfinansowana ze środków budżetu państwa.
Generalny Pomiar Ruchu przeprowadzony w latach 2020/2021 wykazał, że codziennie średnio w tym miejscu przejeżdża prawie 60 tysięcy pojazdów. Nowy wiadukt poprawi bezpieczeństwo kierowców i pieszych.
(AI GEG)