Tragiczny bilans majówki w Małopolsce. Nie tylko na drogach

Grzegorz Skowron
W przyczepie połączonej z quadem znajdowało się trzech mężczyzn. Jeden z nich poniósł śmierć na miejscu (Fot. małopolska policja)

Tegoroczna majówka nie dal wszystkich była szczęśliwa. Policyjne statystyki pokazują tragiczny bilans na małopolskich drogach. Ale do dramatycznych zdarzeń dochodziło także w miejscach, gdzie z pozoru nie powinno być większego zagrożenia.

- reklama -

Jak informuje mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie, W okresie od 28 kwietnia do 3 maja 2023 roku na terenie województwa małopolskiego doszło do 28 wypadków, w których zginęły 4 osoby, a 36 zostało rannych. Ponadto zatrzymano 125 prowadzących pojazd pod wpływem alkoholu oraz 8 pod wpływem narkotyków.

- REKLAMA -

Do pierwszego śmiertelnego wypadku doszło w piątek tj. 28 kwietnia br. o godz. 10:35 w miejscowości Frywałd, w powiecie krakowskim, gdzie 45-letni kierujący samochodem marki Audi z nieustalonych przyczyn zjechał na pobocze drogi i uderzył w drzewo. Pomimo prowadzonej reanimacji kierowca poniósł śmierć na miejscu zdarzenia.

- Advertisement -

Do kolejnego wypadku śmiertelnego doszło w niedzielę tj. 30 kwietnia br. o godz. 12:30 w miejscowości Chyżne, w powiecie nowotarskim. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, kierujący czterokołowcem utracił panowanie nad pojazdem i doprowadził do wywrócenia się przyczepy połączonej z quadem, na której znajdowało się trzech mężczyzn. Jeden z nich poniósł śmierć na miejscu.

Do następnego wypadku ze skutkiem śmiertelnym doszło we wtorek tj.2 maja br.o godz. 11:55 w Tarnowie, gdzie 66-letni kierujący samochodem marki Seat z niewyjaśnionych przyczyn utracił panowanie nad pojazdem i doprowadził do czołowego zderzenia z samochodem marki Renault. Kierujący seatem zmarł po przewiezieniu do szpitala.

Do czwartego tragicznego w skutkach wypadku doszło w środę 3 maja o godz. 16:50, w miejscowości Uniejów, w powiecie miechowskim. Jak wstępnie ustalono 39-letni kierujący samochodem marki Opel wjechał na przejazd kolejowy mimo nadawanego czerwonego sygnału, doprowadzając do zderzenia z przejeżdżającym pociągiem. Kierujący Oplem, który w chwili zdarzenia miał czynny zakaz prowadzenia pojazdów poniósł śmierć na miejscu.

Jak przypomina rzecznik małopolskiej policji, w ubiegłym roku podczas weekendu majowego, w okresie od 29 kwietnia do 3 maja 2022 roku na małopolskich drogach doszło do 27 wypadków, w których 2 osoby poniosły śmierć, a 32 zostały ranne. Ujawniono 124 prowadzących pojazd pod wpływem alkoholu.

Do tragedii dochodziło nie tylko na drogach. W Zalasowej bramka przygniotła 12-letnią dziewczynkę. Poszkodowaną śmigłowcem przetransportowano do szpitala w Krakowie, gdzie po kilku dniach dziewczynka zmarła.

Do dramatycznej sytuacji doszło w sobotę, 29 kwietnia, przy jednym ze stawów w Graboszycach (gmina Zator). 72-letni wędkarz z powiatu wadowickiego wpadł do ogniska i doznał rozległych oparzeń.  Z pomocą mężczyźnie ruszyli inni wędkarze. Ugasili płomienie, wezwali służby i udzielili pierwszej pomocy rannemu. W wyniku zdarzenia 72 – latek doznał rozległych poparzeń ciała. Helikopterem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego został przetransportowany do jednego z krakowskich szpitali.

Niestety – po majówce mamy ciąg dalszy tragicznych zdarzeń…

(AI GEG)

Share This Article
Leave a comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *