W poniedziałek do godz. 18 obowiązuje ostrzeżenie przed gwałtownymi burzami. Miejscami pojawić się silne opady deszczu – od 20 mm do 35 mm. Porywy wiatru mogą mieć do 85 km/h. możliwe są również opady gradu.
A te mogą być bardzo groźne. Łowcy Burz ostrzegają, że średnica gradu może dochodzić do 7 centymetrów!. „Głównym zagrożeniem pozostaną bardzo silne porywy wiatru, przekraczające miejscami 90-110 km/h, szczególnie w burzach superkomórkowych oraz w przypadku rozwoju układu burzowego (również z możliwą sygnaturą bow echo). Zagrożenie może stanowić także duży grad, którego średnica może osiągnąć do 4-7 cm – największy będzie związany z bardziej izolowanymi superkomórkowami burzowymi, jednak również w przypadku burz wbudowanych w układ grad może osiągać 2-4 cm” – można przeczytać na stronie lowcyburz.pl.
– W zasadzie już od godzin porannych w Polsce południowo-wschodniej spodziewamy się gwałtownych burz – ostrzegła dyżurny synoptyk IMGW Ewa Łapińska. Podkreśliła, że najgwałtowniejsze zjawiska wystąpią po południu na krańcach południowych. – W ciągu dnia około godziny 12 dojdzie do Polski kolejna strefa burz. Obejmą obszar województwa łódzkiego i śląskiego, małopolskiego i podkarpackiego oraz częściowo także mazowieckiego i lubelskiego – wyjaśniła synoptyk.
Burze miejscami będą słabsze, spadnie około 20-25 mm deszczu a porywy wiatru sięgną do 70 km/h. Jednak burze na krańcach południowych – Małopolska, Podkarpacie, południe województwa lubelskiego – będą mocniejsze. – Tutaj burze mogą być naprawdę gwałtowne z ulewnym deszczem nawet do 40 mm punktowo i porywistym wiatrem nawet do 90 km/h – dodała synoptyk IMGW. I wyjaśniła, że to już są porywy, które łamią gałęzie i mniejsze drzewa, porywają też większe przedmioty. – Do tego dochodzą podtopienia i zalania, zwłaszcza tam gdzie jest dużo betonu – podkreśliła.
Burze w tym rejonie najgwałtowniejsze będą w godzinach popołudniowych miedzy 14 a 18. Wieczorem stopniowo będą się uspokajały i zanikały, jednak do 20-22 na pewno będą na krańcach południowych.
Od około godziny 22 nad Polskę nadejdzie kolejna strefa burz. Tym razem zagrzmi na północnym wschodzie. – Od Gorzowa Wlkp., Szczecina przez w zasadzie całe Pomorze aż po Warmię, Mazury i Podlasie – doprecyzowała synoptyk. Burze będą się przemieszczały stopniowo z zachodu na wschód, jednak będą znacznie słabsze. – Z wiatrem w porywach do 70-75 km/h i opadami do 25 mm. To raczej stopień pierwszy jeśli chodzi o ostrzeżenia – powiedziała synoptyk.
(PAP) (AI GEG)
