Mocno zdziwili się strażnicy miejscy, że autorzy tych malowideł spokojnie siedzieli sobie w miejscu, gdzie dokonali dewastacji. Patrol nie miał żadnych problemów z ich ujęciem.
Było tuż przed północą, gdy operator miejskiego monitoringu zauważył „malarzy” w rejonie Galerii Krakowskiej. Obserwujący obraz z kamer dostrzegł dwóch mężczyzn malujących farbą w sprayu napisy na płycie placu Jana Nowaka-Jeziorańskiego oraz na ścianie budynku Dworca Głównego PKP.

(fot. Straż Miejska w Krakowie)
– Ku zaskoczeniu wysłanego na miejsce patrolu, sprawcy jak gdyby nigdy nic siedzieli na placu, a w związku z tym zostali ujęci – podsumowują swoją krótką i skuteczną interwencję miejscy strażnicy.
(AI GEG)