Wisła Kraków pokonała Lechię Gdańsk w meczu 1/32 Pucharu Polski 2:1. Po 90 minutach był remis 1:1, drugiego gola Biała Gwiazda strzeliła w pierwszej części dogrywki. Pod koniec drugiej połowy sędzia podyktował dwa rzuty karne dla Lechii, oba strzelał niedawny piłkarz Wisły Luis Fernandez, który tego dnia obchodził swoje urodziny. Pierwszą jedenastkę obronił Kamil Broda, drugi rzut karny były piłkarz Białej Gwiazdy zamienił na bramkę.
Wisła objęła prowadzenie w pierwszej połowie. Potem mecz był nudnawy, do czasu zmian w drużynie z Gdańska na pół godziny przed końcem regulaminowego czasu. Wtedy na boisko wszedł Luis Fernandez, który do niedawna grał w koszulce z białą gwiazdą. Lechia zaczęła częściej atakować, Wisła skutecznie się broniła.
Tuż przed końcem drugiej połowy (po analizie Var) sędzia podyktował rzut karny dla Lechii. Piłkę na 11 metrze ustawił sobie Luis Fernandez, strzelił w dolny róg, ale Kamil Broda wyciągnął się jak struna, sparował strzał na słupek, a potem złapał piłkę. Kilka minut później, już w doliczonym czasie (także po analizie Var), sędzia podyktował drugi rzut karny dla gdańskiej drużyny. Do piłki znowu podszedł Luis Fernandez, ale tym razem strzelił w drugi róg, a bramkarz Wisły był już bezradny.
W pierwszych minutach dogrywki Wisła miała szansę wyjść na prowadzenie, ale z kilku metrów do bramki przeciwnika nie trafił Rodado. Chwilę później jego strzał zablokował obrońca Lechii. Biała Gwiazda naciskała, ale jej ataki nie przynosiły efektu. Po kilku minutach piłkarze Lechii zaczęli sobie stwarzać okazje do strzału na bramkę gospodarzy, a ich kontrataki były coraz groźniejsze. Potem znowu piłkarze Białej Gwiazdy byli częściej przy bramce Lechii i w 105. minucie to Wisła zdobyła drugiego gola. To była ostatnia akcja pierwszej części dogrywki.
W drugiej części dogrywki groźniejsze ataki przeprowadzali piłkarze Wisły. W 114. minucie dogrywki doszło do kolejnej analizy Var, tym razem w sprawie ewentualnej czerwonej kartki dla obrońcy Lechii. Skończyło się jednak bez kary, za to kilka minut później goście i tak musieli grać w „10”, bo jeden z ich piłkarzy zobaczył drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną. W końcówce dogrywki bardziej przycisnęła Lechia, ale wynik nie zmienił się już do końcowego gwizdka.
Wisła Kraków zagra w 1/16 Pucharu Polski. W tej fazie rozgrywek jest także Cracovia i Garbarnia.
(AI GEG)