W niedzielę na drogach powiatu limanowskiego zatrzymano 2 kierujących pod wpływem alkoholu. Obaj mieli po prawie 3 promile. Jeden z nich nie zaciągnął hamulca „ręcznego” i jego pojazd stoczył się i uderzył w policyjny radiowóz. Okazało się, że wracał z przyjęcia komunijnego.
W niedzielę, 14 maja br., około godz. 16:30 policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Limanowej w miejscowości Podłopień zatrzymali 49-letniego kierującego, który pijany wracał z uroczystości pierwszokomunijnej. – Pojazd marki VW Touareg, z którego mężczyzna wysiadł, z powodu niezaciągnięcia hamulca „ręcznego” stoczył się i uderzył w policyjny radiowóz – relacjonuje mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. – Na szczęście w zdarzeniu nikt nie został ranny – zapewnia rzecznik małopolskiej policji. Jak ustalili funkcjonariusze 49-latek był kompletnie pijany. Badanie stanu trzeźwości wykazało prawie 3 promile alkoholu w organizmie mężczyzny.
Tego samego dnia, o godz. 22, w miejscowości Kamienica policjanci zatrzymali kierującego samochodem marki Subaru. Alkomat wykazał u 57-letniego mężczyzny również blisko 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
– Nieodpowiedzialni kierowcy stracili prawo jazdy, a za swoje postępowanie odpowiedzą przed sądem. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do lat 2 i nawet 15-letni zakaz prowadzenia pojazdów – podkreśla Sebastian Gleń. Policjanci przypominają, że prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości, stanowi poważne zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym i może przyczynić się do wielu ludzkich dramatów na drodze.
(AI GEG)
