Wybuch gazu na Gubałówce. Po budce zostały zgliszcza i… narty [zdjęcia]

Grzegorz Skowron
Fot. Policja Zakopane

Wybuch gazu zniszczył drewniany budynek na Gubałówce w Zakopanem. jedna osoba została ranna. W budce znajdowała się wypożyczalnia nart. Policjanci wyjaśniają wszelkie okoliczności i przyczyny tego zdarzenia.

- reklama -

We wtorek 13 lutego 2024 roku o godzinie 10.26 policjanci otrzymali zgłoszenie mówiące o wybuchu gazu w jednym z budynków na Gubałówce w bezpośrednim sąsiedztwie popularnego deptaku. – Na miejsce niezwłocznie skierowano policyjne patrole oraz strażaków i ratowników. Po przybyciu na miejsce okazało się, że niemal całkowicie zniszczony został drewniany budynek, w którym znajdowała się wypożyczalnia nart. Działania ratownicze wśród elementów zniszczonego budynku prowadzili policjanci i strażacy poszukując poszkodowanych osób – relacjonuje asp. szt. Roman Wieczorek, rzecznik zakopiańskiej policji.

- REKLAMA -

Fot. Policja Zakopane

- Advertisement -

Ostatecznie okazało się, że poszkodowana została jedna osoba, która po wybuchu oddaliła się w nieznanym kierunku. Mężczyzna trafił jednak do zakopiańskiego szpitala, gdzie udzielono mu pomocy medycznej w związku z licznymi oparzeniami jakich doznał.

Strażacy przekazali, że najprawdopodobniej doszło do wybuchu nagromadzonego w budynku gazu propan-butan, który był używany do ogrzewania.

Po zakończeniu działań ratowniczych do swoich czynności przystąpił policyjny technik kryminalistyki oraz śledczy. Na miejscu zdarzenia przeprowadzono oględziny, które mają za zadanie ustalenie wszelkich okoliczności i przyczyn tego zdarzenia. Zabezpieczono do dalszych badań butle z gazem oraz zapis monitoringu z pobliskich kamer. Kluczowym dla sprawy zapewne będzie przesłuchanie poszkodowanego w tym zdarzeniu mężczyzny – mieszkańca powiatu tatrzańskiego, który jak wiemy przy pomocy przypadkowego przechodnia wydostał się spod drewnianych elementów zawalonego budynku – podkreśla asp. szt. Roman Wieczorek.

(AI GEG)

Share This Article
Leave a comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *