Wiecie co to Sextortion? Zazwyczaj zaczyna się bardzo niewinnie. Nowa wiadomość od pięknej nieznajomej. Na początku grzecznościowa wymiana zdań, następnie wywiązuje się konwersacja, która szybko schodzi do tematów intymnych. Czarująca nieznajoma, zachwycona naszą osobą często jako pierwsza przesyła intymne zdjęcie lub filmik. Następnie namawia nas do przesłania nagiego zdjęcia, a nawet na rozebranie się przed kamerką. Chwilę po przesłaniu intymnych zdjęć lub po erotycznej zabawie przed kamerką telefonu, otrzymujemy groźby publikacji nagrania lub zdjęcia, jeżeli nie prześlemy określonej sumy pieniędzy.
Boleśnie i na własnej (gołej) skórze przekonało się o tym kilku mieszkańców Podhala, którzy dali się namówić poznanej w sieci kobiecie na erotyczną zabawę przed kamerką telefonu lub przesłanie intymnego zdjęcia. W niektórych przypadkach kompromitujące materiały zostały rozesłane do znajomych. Policja prowadzi śledztwo w tej sprawie, ale kompromitacji górali już nie odwróci.
Policjanci przestrzegają przed zawieraniem internetowych znajomości, które kończą się przesyłaniem nagich zdjęć czy rozbieraną rozmową online. – „Sextortion”, czyli seksualny szantaż, polega na zdobyciu intymnych, często nagich zdjęć ofiary lub filmów z jej udziałem, a następnie wykorzystywaniu ich jako narzędzia nacisku i szantażu. Celem szantażu ofiary są zazwyczaj – korzyści materialne – podkreślają policjanci.
I apelują o ostrożność podczas zawierania internetowych znajomości i stosowanie zasady ograniczonego zaufania. – Zanim prześlemy zdjęcia z naszym wizerunkiem, czy damy się namówić na intymną relację online, zastanówmy się dwa razy czy warto to robić. Pamiętajmy, nagie zdjęcia czy materiały filmowe, przesłane nawet z pozoru zaufanej osobie, z czasem mogą zostać wykorzystane do szantażu – ostrzegają mundurowi.
Zgodnie z art. 191a kodeksu karnego utrwalanie wizerunku nagiej osoby lub w trakcie czynności seksualnej, używając w tym celu wobec niej przemocy, groźby bezprawnej lub podstępu, albo wizerunku nagiej osoby lub osoby w trakcie czynności seksualnej bez jej zgody rozpowszechnienie jest zagrożone karą 5 lat pozbawienia wolności. To kara dla szantażującego. Szantażowanemu pozostaje wstyd, jeśli kompromitujące do zdjęcia lub nagrania trafią do znajomych lub sieci internetowej.
(AI GEG)