Po protestach mieszkańców Zarząd Zieleni Miejskiej wycofał się z pomysłu budowy parkingu przy ul. Twardowskiego. Na ten cel miały być przeznaczone tereny zielone przy Zakrzówku.
„Zgodnie z zapisami przyjętego planu zagospodarowania teren przyszłego parkingu wyznaczony został na obszarze, w którym wykonanie prac wiązałoby się z wycinką istniejącej w tamtym miejscu zieleni. Decyzja podyktowana jest szeroko pojętym interesem społecznym oraz uwzględnieniem wyjątkowego charakteru miejsca, jakim jest park Zakrzówek” – czytamy w komunikacie informującym, że Zarząd Zieleni Miejskiej podjął decyzję o odstąpieniu od prac.
Parking dla samochodów miał powstać na końcu ulicy Twardowskiego. Dziś auta stają na dawnej pętli autobusowej. Ale to nie ona miała być przerobiona na parking. Ten planowany był obok, na terenach zielonych, konieczna byłaby wycinka drzew.
Przeciwko inwestycji zaprotestowali okoliczni mieszkańcy. Zbierali podpisy pod petycją do prezydenta Jacka Majchrowskiego w sprawie zaniechania tej inwestycji. W protest zaanagażowali się m.in. poseł Aleksander Miszalski oraz radni miejscy Iwona Chamielec, Andrzej Hawranek i Łukasz Maślona, a także radny dzielnicy VIII Paweł Bystrowski. Podczas ostatniej komisji planowania przestrzennego i terenów zielonych Rady Dzielnicy VIII Dębniki radni zgodnie poparli mieszkańców protestujących przeciwko budowie parkingu.
(AI GEG)
