Ostatni weekend przejdzie do historii krakowskiego lotniska. Nie tylko z powodu gęstej mgły, która w sobotę kompletnie sparaliżowała ruch na lotnisku, a w niedzielę znacząco go utrudniła. Właśnie w niedzielę, 29 grudnia 2024 roku, Balice pobiły kolejny rekord – w ciągu jednego roku w porcie lotniczym Kraków Airport obsłużono ponad 11 mln pasażerów.
Przekroczenie tej granicy miało nastąpić w sobotę, 28 grudnia 2024 roku. Władze lotniska szykowały się nawet na wielką fetę, ale te plany pokrzyżowała gęsta mgła nad Krakowem. Widoczność była tak kiepska, że ruch na lotnisku został kompletnie sparaliżowany – na 150 lotów zrealizowano tylko 42. W niedzielę sytuacja nadal była trudna, ale juz nie tak fatalna jak w sobotę, bo z ponad 180 rejsów przyjęto już ponad 120. I właśnie w w niedzielę, 29 grudnia 2024 roku, w lotniskowych statystykach pojawiła się liczba 11 000 000 obsłużonych pasażerów od początku tego roku. Stało się to w niedzielny wieczór, a nie – jak pierwotnie zakładano – w sobotni poranek. Mgła opóźniła pobicie kolejnego rekordu przez Balice, ale trudne warunki atmosferyczne nie doprowadziły do załamania lotniskowych statystyk.
Lotnisko w Krakowie jest największym lotniczym portem regionalnym w Polsce i drugim w naszym kraju pod Okęciu w Warszawie. Już na początku tego roku było wiadomo, że padnie granica 10 mln pasażerów, ale im bliżej było końca roku, tym bardziej realne było przekroczenie kolejnej bariery – 11 mln pasażerów. Utrzymanie obecnego tempa wzrostu może oznaczać, że na koniec 2025 roku padnie rekord 13 mln pasażerów, a za dwa lata – 15 mln.
Zobacz wakacyjne, zagraniczne oferty mieszkań z KNC Nieruchomości
(AI GEG)
