Ku przestrodze… Piłeś? Nie jedź! Nawet na hulajnodze. Taka jazda drogo kosztowała 32-latka, u którego policjanci stwierdzili 0,5 promila alkoholu w organizmie. Dostał mandat w wysokości 2,5 tys. złotych.
W piątek (20 września 2025 roku) dzielnicowi z Komisariatu Policji w Zabierzowie, przejeżdżając przez Morawicę, zauważyli mężczyznę na hulajnodze elektrycznej, którego jazda wskazywała na to, że może on być pod wpływem alkoholu. Zatrzymali więc kierującego do kontroli drogowej i okazało się, że się nie pomylili… 32-latek miał 0,5 promila alkoholu w organizmie. Za tą nierozsądną przejażdżkę, kierujący został ukarany przez mundurowych mandatem karnym w wysokości 2500 złotych.
– Hulajnogi elektryczne są coraz to bardziej popularnym środkiem transportu osobistego. Niestety nie każdy korzysta z niej zgodnie z prawem i decyduje się na jazdę pod wpływem alkoholu, jak było w tym przypadku. Takie zachowanie może spowodować poważne skutki zarówno dla kierującego decydującego się na kierowanie w takim stanie, jak i dla uczestników ruchu drogowego, których napotka na swojej drodze – przestrzegają policjanci.
I przypominamy również, że użytkownik hulajnogi elektrycznej może korzystać z chodnika, tylko w przypadku, jeśli nie ma wydzielonej drogi dla rowerów, a dopuszczalna prędkość na jezdni jest większa niż 30 km/h. – Musimy jednak przy tym pamiętać, aby jechać z prędkością zbliżoną do prędkości pieszego, zachować szczególną ostrożność oraz ustępować pieszemu pierwszeństwo. Nie zapominajmy również o tym, że zabronione jest przewożenie na tym urządzeniu innych osób, zwierząt i przedmiotów – zwracają uwagę mundurowi.
(AI GEG)