Chciał sąsiadowi ukraść tira, ale go nie odpalił

Grzegorz Skowron
Fot. Pixabay

Kradzież tira to już poważna przestępstwo. Tylko za próbę takiej kradzieży 29-latkowi z powiatu krakowskiego grozi do pięciu lat więzienia. Złodziej nie odjechał ciągnikiem z naczepą, bo pojazdu nie odpalił – do stacyjki wsadził kluczyk od wlewu do paliwa i tam go złamał.

- reklama -
Ad image

27 grudnia 2023 roku, w godzinach porannych, oficer dyżurny Komisariatu Policji w Krzeszowicach otrzymał zgłoszenie o usiłowaniu kradzieży ciągnika z naczepą, zaparkowanego na terenie prywatnej posesji w powiecie krakowskim. Na miejsce został wysłany patrol i grupa dochodzeniowo – śledcza.

- REKLAMA -

Okazało się,  że do kradzieży nie doszło, bo złodziej miał trudności z uruchomieniem pojazdu. Policjanci ustalili, że sprawca dostał się do wnętrza kabiny, gdzie znalazł kluczyk do odbezpieczania korka wlewu i próbował odpalić nim silnik. Kluczyk jednak uległ złamaniu wewnątrz stacyjki. Dodatkowo złodziej pozostawił w pojeździe pustą butelkę i puszkę po piwie, a także niedopałek papierosa. Na miejscu śledczy wykonali oględziny, zabezpieczając kilka śladów.

- Advertisement -

Szybko wyszło na jaw, kto jest sprawcą. Okazał się nim 29-letni sąsiad pokrzywdzonego, który w przeszłości dwukrotnie dokonał kradzieży jego pojazdów.  
Jeszcze tego samego dnia został on przez policjantów zatrzymany. 29-latek usłyszał w komisariacie zarzut usiłowania kradzieży. Za to przestępstwo grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Udostępnij ten artykuł
Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *