Czesław Michniewicz: Nie zamierzam rezygnować z kadry

Redakcja IKC

Reprezentacja Polski w piłce nożnej po raz pierwszy od 36 lat awansowała do fazy pucharowej na Mistrzostwach Świata. Mimo, że Polaków nie ma już na katarskim turnieju to wciąż głośno jest o trenerze polskiej kadry Czesławie Michniewiczu.

- reklama -

Toporny styl gry biało-czerwonych, który dla wielu był męczarnią do oglądania to przede wszystkim główny powód niechęci fanów i ekspertów do Czesława Michniewicza na stanowisku selekcjonera polskiej kadry. Dodatkowo w tle cały czas żyje kwestia premii, jaką miał obiecać premier Mateusz Morawiecki. Pieniądze jak zwykle narobiły sporo złego nastroju w polskim sporcie.
Czesław Michniewicz był gościem Radia Zet i wypowiedział się na temat swojej przyszłości w polskiej kadrze.

- REKLAMA -

Nie zamierzam rezygnować, bo uważam, że ja wykonuję swoje zadania. Oczywiście, zawsze może być lepiej pod każdym względem, ale jak się popatrzy, jak ta reprezentacja się tworzy, to ona może bardzo fajnie funkcjonować – zapowiadał trener reprezentacji Polski w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim na antenie Radia Zet.

- Advertisement -

Z kolei w rozmowie z Jackiem Kurowskim na antenie TVP Sport Czesław Michniewicz został zapytany o kwestie obiecywanej nagrody finansowej.

Premia od premiera? Rozmawialiśmy z Mateuszem Morawieckim 17 listopada, że gdy wyjdziemy z grupy, to jakaś premia będzie. Premier powiedział, że nie obiecuje, ale zobaczy, co da się zrobić. Do sprawy wróciliśmy przed meczem 1/8 finału z Francją. Ja i mój asystent Kamil Potrykus się tej wirtualnej premii zrzekliśmy i zaproponowaliśmy, aby ją podzielić równo między pozostałe osoby ze sztabu – powiedział Michniewicz w TVP Sport.

Mimo, że finalnie finansowa nagroda nie została przyznana to mimo wszystko spory smród po niej pozostał i aktualnie jest to temat numer jeden w sportowych mediach.

Kontrakt selekcjonera z PZPN kończy się wraz z bieżącym rokiem. O jego dalszym losie na tym stanowisku zadecyduje prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary Kulesza.

fot. twitter.com/ CDN Sport

Share This Article
Leave a comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *