Czytam komentarze pod postem przegranego Łukasza Gibały i… oczom nie wierzę [opinia]

Grzegorz Skowron
Fot. Artur Gawle/IKC

Dopiero w poniedziałek po południu Łukasz Gibała zabrał głos i odniósł się do wyników drugiej tury wyborów prezydenta Krakowa. We wpisie nie ma słowa o zwycięzcy Aleksandrze Miszalskim. Są podziękowania Gibały za oddane na niego głosy i stwierdzenie, że „jesteśmy głosem połowy mieszkanek i mieszkańców Krakowa”. Ciekawsze są jednak komentarze pod wpisem Łukasza Gibały. To one pokazują, dlaczego po raz trzeci przegrał walkę o fotel prezydenta Krakowa.

- reklama -

Zacznijmy od tego, że z każdymi wyborami Łukasz Gibała poprawiał swój wynik. W pierwszych dwóch startach nie wszedł do drugiej tury, teraz przegrał w drugiej turze różnicą ponad 5 tys. głosów. Według niego samego i jego zwolenników, ale też zwycięzcy Aleksandra Miszalskiego to minimalna różnica. Czy aby na pewno? Kto pamięta jaką różnicą głosów Jacek Majchrowski pokonał w swoich pierwszych wyborach Józefa Lassota? (podpowiedź na końcu tekstu). A potem był już nie do pokonania. Przez kilka kolejnych wyborów.

- REKLAMA -

Trudno też pominąć stwierdzenie, że głosy oddane na Łukasza Gibałę to głos „połowy mieszkanek i mieszkańców Krakowa”. Przecież ponad połowa mieszkańców uprawnionych do udziału w wyborach w drugiej turze nie poszła do urn. Do tego znacząca część głosów oddanych na Łukasza Gibałę nie była poparciem dla jego programu czy jego osoby – była głosowanie na „nie” wobec kandydata Koalicji Obywatelskiej.

- Advertisement -

Ale komentarze pod postem nie przyjmują tego do wiadomości. Krytyczne opinie są pojedyncze, a wśród pozytywnych są wręcz bałwochwalcze. „Dla mnie jest Pan moim Prezydentem Krakowa” – napisała jedna z internautek. „To pan jest zwycięzcą” – stwierdziła inna. Gdy te opinie przenieść do realnego świata, musielibyśmy mieć prezydenta alternatywnego.

Dominują wyraz żalu i zawodu, że Łukasz Gibała nie wygrał (podkreślam – nie wygrał, a nie – że przegrał). Zwycięstwa moralne do tej pory przypisane były zupełnie komus innemu w Polsce…

Lektura komentarzy nie pozostawia złudzeń – pod postem Łukasza Gibały swoje wpisy zamieszczają tylko jego zwolennicy (poza pojedynczymi wyjątkami). A to oznacza, że dyskusja o Łukaszu Gibale zamyka się tylko w kręgu tych, którzy go popierają. Okazało się, że choć niezależny kandydat na prezydenta zbudował potęgę w mediach społecznościowych, to gromadzi ona tylko wiernych Łukaszowi Gibale i krytycznych wobec dotychczasowego prezydenta Jacka Majchrowskiego. To okazało się wystarczające do zdobycia blisko 80 tys. głosów w pierwszej turze, ale w drugiej doszli jedynie wyborcy PiS nienawidzący Koalicji Obywatelskiej, a nie nowi wyborcy, dla których liczył się jakiś program. Z drugiej strony nie wolno zapominać, że do głosów Miszalskiego z pierwszej tury doszły tylko takie, które obawiały się wielkiej rewolucji, jaką zrobiłby Łukasz Gibała, gdyby przejął rządy po Jacku Majchrowskim.

Już wynik pierwszej tury był szokiem, bo faworyt sondaży Łukasz Gibała otrzymał o ponad 30 tys. głosów mniej niż Aleksander Miszalski. Ostateczna przegrana Gibały już tak nie zaskakuje, ale też jest dla niego bardzo bolesna. Oj, bardzo. Bo to prawda – jak twierdzą komentujący post Łukasza Gibały – że KO wpakowała ogromne pieniądze w kampanię wyborczą, ale z drugiej strony Łukasz Gibała przez lata finansował z własnej kieszeni działania, które miały doprowadzić do osiągnięcia celu, czyli prezydentury. I te pieniądze – pewnie tylko on wie, jak ogromne – i lata pracy nie wystarczyły, i musi przełknąć gorycz kolejnej, najbardziej bolesnej porażki. Bo tak blisko było sukcesu…

Grzegorz Skowron (Agencja Informacyjna GEG)

Wynik II tury wyborów prezydenta Krakowa w 2002 rok:

Jacek Majchrowski – 76 296 głosów (50,47 proc.)

Józef Lassota – 74 875 głosów (49,53 proc.)

Różnica głosów – 1421.

UWAGA – Jacek Majchrowski wygrał swoje pierwsze wybory na prezydenta Krakowa zdobywając mniej głosów niż Łukasz Gibała teraz w pierwszej turze!

Share This Article
Leave a comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *