Do wyborów zostało 66 dni… 11 komitetów, nazwiska jedynek

Grzegorz Skowron
Rafał Komarewicz (Fot. Agencja Informacyjna GEG)

Do otwarcia lokali wyborczych 15 października pozostało 66 dni. Do Państwowej Komisji Wyborczej zgłosiło się już 11 komitetów zamierzających wystawić kandydatów na posłów i senatorów. Co przyniósł drugi dzień kampanii wyborczej?

- reklama -

11 komitetów

- REKLAMA -

Do PKW zgłosiło się już 11 komitetów wyborczych. Dziewięć z nich – Konfederacja Wolność i Niepodległość, Nowa Lewica, Bezpartyjni Samorządowcy, Polska Jest Jedna, Koalicja Obywatelska PO .N IPL Zieloni, Komitet Wyborczy Związku Słowiańskiego, Partia Wolności, Trzecia Droga PSL – PL2050 Szymona Hołowni, Prawo i Sprawiedliwość – zamierza wystawić kandydatów do Sejmu i Senatu. Dwa komitety – Polska Liberalna Strajk Przedsiębiorców, Patrioci Polska – chcą zarejestrować tylko listy z kandydatami do Sejmu.

- Advertisement -

Na utworzenie i zarejestrowanie komitetu wyborczego partie i wyborcy mają czas do 28 sierpnia. Zgłaszanie list kandydatów na posłów oraz kandydatów na senatorów kończy się o północy 6 września.

Jedynki Trzeciej Drogi

Interia ujawnia nazwiska kandydatów, którzy znajdą się na pierwszych miejscach list Trzeciej Drogi. Niespodzianek nie ma. W Krakowie listę otworzy Rafał Komarewicz, przewodniczący Rady Miasta Krakowa, który wyścig o pozycję lidera wygrał z posłem Ireneuszem Rasiem, który niedawno opuścił szeregi Platformy Obywatelskiej. Szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz dostanie pierwsze miejsce na tarnowskiej liście Trzeciej Drogi. W okręgu nowosądeckim liderką listy będzie posłanka PSL Urszula Nowogórska.

Z Kielc do Krakowa

To już pewne – Bartłomiej Sienkiewicz będzie liderem listy Koalicji Obywatelskiej w Krakowie. To oznacza, że dopiero na trzecim miejscu wśród kandydatów do Sejmu znajdzie się szef PO w Małopolsce Aleksander Miszalski. Drugie miejsce – zgodnie z zapowiedzią Donalda Tuska o stosowaniu suwaka na listach PO – zajmie kobieta.

Dylematy Romana Giertycha

Wciąż nie wiadomo, czy Roman Giertych, kiedyś minister edukacji w rządzie PiS, od lat wspierający PO, wystartuje w wyborach do Senatu. Najpierw oznajmił, że nie przyjął propozycji startu w ramach paktu senackiego opozycji, bo lewica zapowiadała, że i tak wystawi mu kontrkandydata. Dziś napisał jednak na Twitterze, że nadal rozważa start w wyborach do Senatu w Warszawie. Decyzje ma podjąć w ciągu kilku dni.

(AI GEG)

Udostępnij ten artykuł
Leave a Comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *