14-latek z Warszawy walczy o życie. Trafił do szpitala po dramatycznym wypadku na stoku narciarskim w Krynicy. Nastoletni narciarz zaczepił o linę, do której przymocowany był ratrak i doznał bardzo poważnych obrażeń.
Do dramatycznego wypadku na stoku narciarskim w Krynicy doszło w piątek wieczorem, ok. godz. 18. Jak podaje policja, troje narciarzy zjeżdżało po zamkniętej trasie narciarskiej. Na stromym stoku pracował wtedy ratrak. Pojazd uczepiony był do stalowej liny. Dwoje narciarzy przejechało bez problemu, a trzeci zahaczył o linę i doznał bardzo poważnych obrażeń. jego stan jest bardzo ciężki, lekarze walczą o jego życie.
Okoliczności dramatycznego wypadku na stoku narciarskim w Krynicy wyjaśnia policja. Będzie sprawdzać m.in. czy zamknięta trasa była właściwie oznakowana i kto opiekował się nastolatkiem podczas jego jazdy na stoku.
(AI GEG)