Wsparcia przez rząd trzech kluczowych dla Krakowa i Małopolski inwestycji transportowych chcą krakowscy radni Koalicji Obywatelskiej. Rezolucja w tej sprawie powinna być przyjęta na ostatniej przedwakacyjnej sesji Rady Miasta – na początku lipca. Jednym z postulatów jest powrót do koncepcji Portu Lotniczego Kraków – Pobiednik do obsługi przewozów towarowych typu cargo.
Według radnych KO Kraków powinien stać się ponadregionalnym centrum komunikacyjnym. Aby tak się stało, konieczna jest realizacja kilku kluczowych dla Krakowa i Małopolski inwestycji transportowych. Rada Miasta zwróci się na początku lipca do rządu o „rozważenie” ich realizacji.
Na pierwszym miejscu radni wymieniają rozbudowę portu lotniczego w Balicach i przekształcenie go w ponadregionalne lotnisko. Do tego chcą, by udziały należące do państwa, zostały przekazane samorządom Małopolski, Krakowa i Zabierzowa, które są mniejszościowym udziałowcami spółki zarządzającej lotniskiem w Balicach.
Krakow Airport jest największym w Polsce regionalnym portem lotniczym. Tylko na warszawskim Okęciu jest większy ruch lotniczy. Balice z roku na rok przyjmują coraz więcej samolotów – ostatnio co miesiąc obsługują ponad milion pasażerów. Rozbudowany kilka lat terminal pasażerski już za chwilę będzie za mały, więc trwają przygotowania do kolejnej rozbudowy.
Jednak najpilniejsza jest sprawa budowy nowego pasa startowego, a przygotowania do tej inwestycji od ośmiu lat utknęły w miejscu. Poprzednie władze lotniska dążyły do budowy nowego pasa startowego, lekko odchylonego od obecnie używanego. Przeciwnicy tej inwestycji (zwolennicy remontu obecnej drogi startowej) skutecznie powstrzymali przygotowania doprowadzając do uchylenia decyzji środowiskowej, a więc lokalizacji nowego pasa. Jeszcze poprzednie władze zaczęły poprawiać błędy, ale nadal wskazując ten sam pas startowy, który został oprotestowany. Radni KO podkreślają w swojej rezolucji, że inwestycje lotniskowe muszą się odbywać z poszanowaniem dla środowiska i przy konsultacjach ze społecznością lokalną. Doprowadzenie do budowy nowego pasa startowego dla samolotów będzie największym wyzwaniem dla nowych władz Krakow Airport.
Co ciekawe – radni KO chcą budowy drugiego lotniska pod Krakowem, a właściwie powrotu do koncepcji Portu Lotniczego Kraków – Pobiednik do obsługi przewozów towarowych typu cargo. Obecnie to małe, lokalne lotnisko do obsługi niewielkich samolotów. Kiedy rząd PiS postawił na Centralny Port Komunikacyjny, plany rozbudowy Pobiednika schowano do szuflady. Radni KO zwracają uwagę, że budowa w tym miejscu towarowego portu lotniczego jest szczególnie atrakcyjna ze względu na plany rozwoju Nowej Huty oraz powstania rolniczej giełdy towarowej. Można się spodziewać, że ta inwestycja także wzbudzi protesty okolicznych mieszkańców.
Z Nową Hutą związana jest trzecia inwestycja transportowa wskazywana rządowi przez radnych KO. Chodzi o ponadregionalne centrum przesiadkowe dla północnej części Krakowa i wschodniej części powiatu krakowskiego. „Budowa centrum przesiadkowego (zintegrowanego z liną tramwajową) będzie skutkować lepszym dostępem do transportu publicznego dla mieszkańców intensywnie rozwijającego się północnego obszaru aglomeracji krakowskiej oraz odciąży komunikacyjnie centrum Krakowa” – uzasadniają radni KO.
(AI GEG)
