Duże ożywienie na rynku nieruchomości komercyjnych

Grzegorz Skowron
Fot. Agencja Informacyjna GEG (zdjęcie ilustracyjne)

Z rynku nieruchomości komercyjnych płynie sygnał o znaczącym ożywieniu. Na razie nie wiadomo, czy to chwilowy wzrost zainteresowania inwestowaniem w biura, magazyny, centra handlowe, a nawet mieszkania na wynajem. Trzeci kwartał 2024 roku przynosi jednak bardzo optymistyczne wiadomości, a nawet rekordowe transakcje.

- reklama -

Te dobre wieści dla rynku dla rynku nieruchomości komercyjnych można znaleźć w najnowszym raporcie Avison Young. Jak podają analitycy tej agencji, na koniec września 2024 wartość rynku inwestycyjnego osiągnęła 2,7 mld euro, co oznacza wzrost o prawie 60% rok do roku. Na teren Polski wraca kapitał instytucjonalny, pojawiają się też zupełnie nowi inwestorzy. To daje powody do optymizmu po okresie dużej stagnacji i niepewności. Jak podaje Avison Young, w III kwartale 2024 zawarto 57 transakcji na rynku nieruchomości komercyjnych, czyli dwa razy więcej niż w całym pierwszym półroczu.

- REKLAMA -

Znaczące ożywienie widać choćby na rynku nieruchomości biurowych. Od stycznia do września w całym kraju zawarto 32 transakcje, a w całym 2023 roku było ich zaledwie 11. Do tego znowu widać aktywność w regionach, choć to Poznań, a nie Kraków jest miastem, gdzie dokonano największych zakupów budynków biurowych.

- Advertisement -

Do łask inwestorów wracają magazyny – także w tym sektorze III kwartał przynosi dwa razy więcej transakcji niż w pierwszym półroczu. Nie słabnie zainteresowanie centrami handlowymi, zwłaszcza parkami handlowymi. I co ważne – w tym sektorze coraz częściej inwestują polskie podmioty.

Trzeci kwartał to także rekordowa transakcja na rynku prywatnego najmu mieszkań. Dom Development sprzedał 500 takich mieszkań powstałych w ramach projektu Metro Zachód w Warszawie. W Krakowie w tym sektorze doszło do 2 transakcji – (projekty Heimstaden Bostad i Xior Student Housing).

(AI GEG)

Zobacz komercyjne oferty biura KNC Nieruchomości

Lokale | KNC Nieruchomości

Share This Article
Leave a comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *