Najpierw mieszkańcy powiatu oświęcimskiego odczuli wstrząs w nocy, potem o poranku. Oba wstrząsy nie były zbyt mocne, nie było ani poszkodowanych, ani strat materialnych. Każdy wstrząs pochodził z innego źródła.
Pierwszy miał miejsce o godz. 2.38. Jak podaje Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego, wstrząs charakteryzował się magnitudą wynoszącą 2,21 w skali Richtera. Pochodził z obszaru górniczego ZG „Sobieski” w Jaworznie. Informacja ta została uzyskana z Zakładu Geologii i Geofizyki Głównego Instytutu Górniczego w Katowicach.
Rano, o godz. 8,21 odczuwalny był drugi wstrząs. Tym razem jego magnituda wyniosła 2,13 w skali Richtera. Wstrząs pochodził z obszaru górniczego ZG „Janina” w Libiążu. Taką informację potwierdziło Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego w Chrzanowie.
Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Krakowie informuje, że nie stwierdzono osób poszkodowanych oraz nie odnotowano żadnych strat materialnych z powodu obu topnięć. Wstrząsy były odczuwalne m.in. w w Oświęcimiu, Chełmku i w Porębie Wielkiej.
(AI GEG)