To będzie hit 30. kolejki I Ligi. Zajmująca trzecie miejsce w tabeli Wisła Kraków gra wieczorem w Łodzi z ŁKS-em. Biała Gwiazda musi ten mecz wygrać, by zachować szanse na bezpośrednie awans do Ekstraklasy. Przegrana krakowskiej drużyny może oznaczać, że o powrót do polskiej elity piłkarskiej trzeba będzie powalczyć w barażach.
Na pięć kolejek przed zakończeniem rozgrywek, liderem w I Lidze jest ŁKS Łódź, który zgromadził 56 punktów. Drugi jest Ruch Chorzów z 53 punktami. Trzecie miejsce zajmuje Wisła Kraków z dorobkiem 51 punktów. Po piętach Białej Gwieździe depczą dwie małopolskie drużyny – Bruk-Bet Termalica (49 pkt) i Puszcza Niepołomice (48 pkt). O szóste miejsce walczą Arka Gdynia (44 pkt), Stal Rzeszów (43 pkt) i Podbeskidzie (42 pkt.).
Hitem rozpoczynającej się w piątek, 5 maja 2023 roku, kolejki będzie stracie lidera i trzeciej drużyny, czyli ŁKS-u Łódź z Wisłą Kraków. Wygrana łodzian znacząco przybliży ich do bezpośredniego awansu do Ekstraklasy, a zmniejszy do minimum szanse krakowian. Wygrana Białej Gwiazdy nie pozbawi jeszcze ŁKS-u miejsca dającego bezpośredni awans, ale Wiślakom pozostawi nadzieje, że do końca rozgrywek zdobycie drugiego miejsca, a nawet pozycji lidera I Ligi jest wciąż możliwe. Zakładając, że Wisła wygra, że zwycięstwo odniesie też Ruch Chorzów, różnice w pierwszej trójce będą niewielkie. ŁKS i Ruch będą mieć po 56 punktów, Wisła – 54. A to oznacza, że żadna z tych drużyn nie będzie mogła sobie pozwolić na wpadkę, ale też każda utrzyma szanse na przeskoczenie rywali w tabeli. Każda przegrana może oznaczać, że to rywale zajmą pozycje 1-2 dające bezpośredni awans do Ekstraklasy.
Dzisiejszy mecz Wisły Kraków jest więc bardzo ważny, ale kolejne też nie będą łatwe. Następnym przeciwnikiem będzie Bruk-Bet Termalica, a potem trzeba też wygrać z Podbeskidziem. Kibicie Białej Gwiazdy mają więc za co zaciskać kciuki.
(AI GEG)
AKTUALIZACJA. Niestety – Wisła Kraków przegrała z ŁKS-em Łódź. Wynik: 3:2 dla drużyny z Łodzi.
